Hit dla Białej Gwiazdy! - relacja z meczu Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków

Wisła Can-Pack Kraków pokonały na wyjeździe Energę Toruń i wciąż jest niepokonana w TBLK. Białą Gwiazdę do zwycięstwa poprowadziła amerykańska środkowa Jantel Lavender, która rzuciła aż 25 oczek.

Od samego początku niedzielnego spotkania inicjatywę miały koszykarki Wisły Can Pack Kraków. Nie do powstrzymania pod koszami była Jantel Lavender, która po pierwszej kwarcie miała już 11 punktów. Katarzynki starały się dotrzymać kroku rywalkom i po pierwszej kwarcie przegrywały jedynie czterema punktami. 
[ad=rectangle]
Na początku drugiej odsłony po trafieniu Amanda Jackson przewaga gości wynosiła jedynie dwa oczka. Od tego momentu do przerwy na parkiecie totalnie dominowały krakowianki. Wiślaczki miały wiele okazji do zdobywania punktów, świetnie dzieliły się piłką i miały wiele asyst w których przewodziła Allie Quigley. Na przerwę obydwie drużyny udawały się przy stanie 30:46 dla gości.

Po powrocie z szatni Energa Toruń rzuciła się do odrabiania strat. Katarzynki zmniejszyły swoje straty do dziewięciu oczek. Sporo punktów rzucała jamajska rozgrywająca Maurita Reid. Po celnej trójce pod koniec trzeciej kwarty w jej wykonaniu na tablicy wyników widniało już 68:61 dla torunianek. Jednak to było wszystko na co było stać w tym dniu gospodynie.

- Wisła Can-Pack Kraków pokazała klasę i po raz kolejny udowodniła, że jest od nas lepszym zespołem. Mamy spory problem pod koszem i na razie nie zapowiada się, że to się zmieni. Trudno powiedzieć, kiedy do treningów powróci Jelena Velinović - powiedział na pomeczowej konferencji Elmedin Omanić.

Decydującą odsłonę Wisła Can-Pack Kraków rozpoczęła od zdobycia ośmiu oczek z rzędu. Tym samym Wiślaczki rozstrzygnęły losy zwycięstwa. Ostatecznie Energa Toruń przegrała ten mecz różnicą piętnastu punktów. Wynik spotkania ustaliła Jantel Laveneder i krakowianki wygrały ten mecz 89:74.

- To był dla nas trudny mecz. Ekipa z Torunia to solidna ekipa, która nie bez powodów reprezentuje Polskę w rozgrywkach Euroligi - stwierdził po zakończeniu spotkania Stefan Svitek.

Energa Toruń - Wisła Can Pack Kraków 74:89 (18:22, 12:24, 31:24, 13:19)

Energa: Reid 20, Jackson 15, Ajduković 10, Harris 9, Misiuk 7, Makowska 7, Peckova 3, Pawlak 3, Kućko 0, Wieczyńska 0, Suknarowska 0, Płonka 0.

Wisła Can Pack: Lavender 25, Cegielska 14, Quigley 12, Abdi 8, Petronyte 8, Skobel 8, Kaczmarczyk 7, Ouvina 4, Vandersloot 3, Ostasiewicz 0, Wilk 0.

Źródło artykułu: