Ostatnia środa, tj. 12.11.2014 to data, która na zawsze zapisze się w historii toruńskiej koszykówki. Właśnie wtedy odbyło się pierwsze spotkanie Euroligi kobiet w regionie kujawsko-pomorskim. Na dodatek Energa Toruń zanotowała w tym meczu zwycięstwo! Wygrana różnicą pięciu punktów nad Agu Sport Kulubu dała pozytywny impuls całej ekipie z Torunia. Jednak Katarzynki nie miały zbyt wielu czasu na świętowanie. W niedzielne popołudnie koszykarki z grodu Kopernika będą podejmować Basket Gdynia.
[ad=rectangle]
- Polska liga jest dla nas bardzo ważna. Cieszymy się z wygranej w Eurolidze ale swoją prawdziwą siłę musimy pokazać na własnym podwórku. Mecz z Basketem Gdynia będzie trudny. To bardzo młody i waleczny zespół, nie ma mowy o lekceważeniu - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Małgorzata Misiuk, kapitan toruńskiego zespołu.
Koszykarki z Gdyni przegrały pierwsze pięć spotkań w TBLK. Jednak w ostatniej kolejce podopieczne Wadima Czeczuro w zadziwiająco pewny sposób pokonały na wyjeździe Basket Konin. Tym samym młode zawodniczki z Trójmiasta pokazały, że nie można ich lekceważyć.
W ekipie z Torunia nie zobaczymy na parkiecie leczącej uraz kolana podkoszowej Jeleny Velinovic. Natomiast wśród gdynianek nie wystąpi rozgrywająca Tiffany Brown, która przebywa w klubie na testach i nie jest zgłoszona do rozgrywek. Niedzielny mecz będzie wyjątkowy dla Małgorzaty Misiuk, która przed tym sezonem przyszła do Torunia właśnie z gdyńskiej drużyny. Jednak byłe klubowe koleżanki pochodzącej z Białegostoku skrzydłowej nie mogą liczyć na taryfę ulgową.
- Spędziłam w Gdyni kilka lat i mam tam wielu przyjaciół. Na pewno będzie to dla mnie trudny mecz, ale chce zagrać jak najlepiej i wrócić do formy. Takie mecze mogą mi w tym tylko pomóc. Teraz gram dla Energi Toruń i mimo dużego sentymentu będę traktować ten mecz jak każdy inny - wyjaśniła skrzydłowa drużyny z Torunia.
Zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu są koszykarki z Torunia. Trener Elmedin Omanić ma dużo szerszy, bardziej doświadczony i po prostu silniejszy skład. Ten pojedynek może być dobrą szansą na ogranie także tych młodszych Katarzynek. Jednak totalne zlekceważenie gdynianek może być dla zawodniczek z Torunia zgubne. W końcu Basket Gdynia to młoda, nieprzewidywalna drużyna mogąca napsuć trochę krwi zawodniczkom z grodu Kopernika.
Energa Toruń - Basket Gdynia 16.11.2014 (niedziela) godz. 17:00. Hala sportowo-widowiskowa w Toruniu.
03:36 66-45