Szeroka rotacja atutem AZS Koszalin

Trener Igor Milicić ma spore pole do manewrów w obecnym sezonie. - Mam dziesięciu równorzędnych zawodników w rotacji meczowej - przyznaje trener.

Na ostatniej konferencji prasowej trener Igor Milicić został zapytany o to, dlaczego w rotacji meczowej tak mało minut dostaje Piotr Dąbrowski, który w zeszłym sezonie tak dobrze spisywał się w barwach AZS Koszalin. Działacze klubu przedłużyli z nim umowę na kolejny sezon z opcją na następny.

[ad=rectangle]

- To nie jest tak, że Piotrek ma jakąś kontuzję, czy coś podobnego. Po prostu w rotacji meczowej wyszło tak, że dostał mniej minut, ale wykonał swoje zadanie. Podobnie wygląda sprawa z Garrickiem Shermanem. To nie jest przecież tak, że mecz trwa 80 minut. Każdy jest w stanie wyjść i grać po 40 minut - przyznał trener Milicić.

Działacze Akademików zakontraktowali bardzo ciekawych zawodników na obecny skład. Jednakże dużym atutem jest fakt, że trener Milicić ma dyspozycji dziesięciu graczy w rotacji. - Wiem, że dla kibiców, dziennikarzy jest to nowa sytuacja, ponieważ AZS Koszalin nigdy w swojej historii nie miał 10 równorzędnych zawodników w swojej rotacji - podkreślał opiekun Akademików.

Chorwat z polskim paszportem nie lubi, gdy jego zespół ocenia się pod kątem poszczególnych zawodników. - W naszej rotacji jest 10 zawodników i to jest dla nas duży atut. Tak jak już wcześniej mówiłem - to nie jest zespół Qyntela Woodsa, Gorana Vrbanca, czy Szymona Szewczyka. To jest zespół AZS Koszalin! Chcemy grać jak prawdziwa drużyna - komentował Milicić.

Komentarze (0)