1. Emil Rajković - Śląsk Wrocław *(bilans: 5-0)
Absolutnie zasłużony wybór. Śląsk pod wodzą Rajkovicia gra jak natchniony i nie doznał jeszcze porażki w TBL. Na rozkładzie wrocławianie mają już Trefl Sopot, Stelmet Zielona Góra czy Energę Czarnych Słupsk. Znakomity defensywa i gra zespołowa - to wizytówki filozofii trenerskiej coacha z Macedonii. Póki co w polskiej lidze to się sprawdza. Wrocławianie mają niezły kalendarz i należy się tylko zastanawiać do ilu wyśrubują wynik z zerem na koncie porażek. Nie mamy nic przeciwko żeby Śląsk grał jak za dawnych lat i znów włączył się do gry o tytuł mistrza Polski. Czy to możliwe już w tym sezonie?
Mecze w październiku:
WKS Śląsk Wrocław - King Wilki Morskie Szczecin 82:73
Trefl Sopot - WKS Śląsk Wrocław 93:95
WKS Śląsk Wrocław - Stelmet Zielona Góra 69:68
Energa Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 63:67
WKS Śląsk Wrocław - Jezioro Tarnobrzeg 97:73
[nextpage]2. David Dedek - Asseco Gdynia (bilans: 3-1)
Znakomita postawa Asseco na starcie sezonu zaowocowała tym, że trener Dedek jest tylko za plecami Emila Rajkovicia. Gracze z Gdyni grają świetną koszykówkę mimo, że w składzie na próżno szukać wielkich nazwisk. Ogranie Anwilu czy Trefla musi budzić respekt. To pod jego ręką odżył nieco zapomniany Filip Matczak, a Piotr Szczotka okazał się skutecznym egzekutorem zza linii 6,75. Chylimy czoła przed pracą trenera ze Słowenii, bo w porównaniu z innymi drużynami ma skład, który na papierze nie robi wrażenia, ale to co robią koszykarze Dedka na parkiecie robi już spore wrażenie.
Mecze w październiku:
AZS Koszalin - Asseco Gdynia 86:70
Anwil Włocławek - Asseco Gdynia 58:67
Asseco Gdynia - King Wilki Morskie Szczecin 88:79
Trefl Sopot - Asseco Gdynia 65:77
[nextpage]3. Miodrag Rajković - PGE Turów Zgorzelec (bilans: 4-0)
Trener mistrzów Polski w dalszym ciągu na wysokim poziomie. Mimo, że w tym sezonie zgorzelczanom doszła gra w elitarnej Eurolidze, to w TBL w dalszym ciągu są faworytem do obrony tytułu. PGE Turów miał w dodatku na początku sezonu niezły kalendarz. Więc ciężko było się spodziewać innych wyników jak zwycięstwa. Ważne, aby utrzymać koncentrację w każdym meczu, a to się udaje jak na razie. Rajković wie czego chce i potrafi szybko zareagować na wydarzenia parkietowe. Zobaczymy tylko ile sił będą mieli gracze mistrza Polski grając równocześnie na dwóch frontach.
Mecze w październiku:
PGE Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk 87:80
Jezioro Tarnobrzeg - PGE Turów Zgorzelec 83:119
PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno 91:89
Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec 70:80
[nextpage]4. Igor Milicić - AZS Koszalin (bilans: 3-1)
W tym roku Milicić posiada imponujący skład jak na polskie warunki z Woodsem i Szewczykiem na czele. Ale nigdy nie jest łatwo poskładać taką mieszankę gwiazd. Póki co praca Chorwata z polskim paszportem zasługuje na uznanie. Ustawić drużynę pod Woodsa tak, aby czerpać z niego to co najlepsze też trzeba potrafić. Zresztą sam Amerykanin powiedział o Miliciciu: - Nasz trener jest naprawdę świetny. Uważam go za jednego z najlepszych trenerów z jakimi przyszło mi pracować.
Mecze w październiku:
AZS Koszalin - Asseco Gdynia 86:70
King Wilki Morskie Szczecin - AZS Koszalin 69:75
AZS Koszalin - Trefl Sopot 88:60
Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin 91:79
[nextpage]5. Jarosław Krysiewicz - Polfarmex Kutno (bilans: 2-2)
Jarosław Krysiewicz wraz ze swoją ekipą zadomowił się już w realiach TBL. Kutno udowadnia, że drużyna zbudowana w wakacje może spokojnie walczyć z najlepszymi w lidze. W dodatku Krysiewicz miał nosa do transferu Kwamaina Mitchella, który okazał się znakomitym zawodnikiem jak na polskie warunki. Przed Kutnem seria naprawdę ciężkich spotkań ze Śląskiem, AZS-em Koszalin i Asseco. Dopiero te spotkania tak naprawdę zweryfikują na ile mocna jest drużyna beniaminka.
Mecze w październiku:
Rosa Radom - Polfarmex Kutno 86:59
Polfarmex Kutno - Polpharma Starogard Gdański 80:62
PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno 91:89
Polfarmex Kutno - Wikana Start Lublin 88:72
* bilans na podstawie spotkań rozegranych w październiku