Pod koniec okresu przygotowawczego Krzysztof Koziorowicz nie mógł korzystać z Huberta Mazura, Marcina Sroki, Witalija Kowalenki oraz Zbigniewa Białka. Na pierwsze spotkanie ligowe do rotacji meczowej wróciła pierwsza trójka, ale trener Wilków Morskich nie mógł skorzystać za to z Dino Gregoryego, który pojechał na pogrzeb swojej babci. Amerykanin jest już z drużyną i na pewno wystąpi w spotkaniu z Akademikami z Koszalina.
[ad=rectangle]
Niestety nadal poza grą będzie Zbigniew Białek, który co prawda wrócił do gry, ale wciąż nie jest gotowy do gry. - Zbyszek spokojnie wchodzi w trening. Wdraża się w zajęcia. Zawodnik potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby dojść do pełni dyspozycji. Będzie z nami za to Gregory, który wrócił do nas - podkreśla Krzysztof Koziorowicz, trener Wilków Morskich Szczecin.
Rano informowaliśmy o tym, że do dyspozycji szkoleniowca ekipy ze Szczecina będzie Antwain Barbour, który został zgłoszony do rozgrywek.