- Wikana Start to beniaminek, Lublin to gorący teren, jest tam wspaniała, koszykarsko wyedukowana publiczność. Koszykówka przez wiele lat była tam na wysokim poziomie i osobiście się cieszę, że koszykówka do Lublina powraca. Jest tam duża hala, pewnie będzie spora frekwencja, która poniesie gospodarzy, a my będziemy musieli się temu przeciwstawić - powiedział Andrzej Adamek.
[ad=rectangle]
Na papierze teoretycznie mocniejszy skład mają biało-zieloni i przegrana Stelmetu Zielona Góra w Lublinie byłaby sporą niespodzianką. - Trener zawsze chciałby widzieć swoją drużynę skoncentrowaną, maksymalnie zaangażowaną w spotkanie. Mecze z beniaminkami nigdy nie są łatwe, natomiast oczekuję, że z Lublina wywieziemy dwa punkty - dodał szkoleniowiec zespołu z Winnego Grodu.
Adamek jest przygotowany na dość niespodziewane manewry taktyczne lublinian. - Czasem zespoły beniaminków grają mniej poukładaną koszykówkę, ale są też drużyny, które preferują grę poukładaną. Powiedzmy sobie szczerze, że poukładana koszykówka przeciwko teoretycznie mocniejszemu rywalowi jest trudna. Podczas pracy w Gdyni zdarzało mi się, że celowo graliśmy mniej poukładanie, wprowadzaliśmy nieco chaosu na boisku, żeby pomieszać defensywną taktykę przeciwnika - zakończył trener Stelmetu.