Ekipa Trefla jak na razie rozegrała dwa mecze sparingowe w okresie przygotowawczym. Sopocianie tydzień temu na własnych obiektach rywalizowali z AZS Koszalin. Oba mecze przegrali, ale wyniki w tych spotkaniach były sprawą drugorzędną. - Nie ma co zwracać uwagę na rezultaty. Najważniejsze jest zgranie i to będziemy kontynuować na turnieju w Toruniu - podkreśla DeShawn Painter, środkowy Trefla Sopot.
[ad=rectangle]
Sopocian po raz pierwszy będzie można zobaczyć w akcji w czasie tradycyjnego Memoriału im. Wojciecha Michniewicza w Toruniu. Żółto-czarni zmierzą się z Polskim Cukrem Toruń, Anwilem Włocławek i Energą Czarnymi Słupsk.
- Nasza gra rozwija się. Na każdym treningu prezentujemy się coraz lepiej. Widzę ten progres. Mam nadzieję, że to potwierdzimy podczas turnieju w Toruniu. Nasz cel jest jeden - zgrywanie się. Uczymy się siebie nawzajem. Uważam, że w sparingach jesteśmy łatwiej wyegzekwować pewne rzeczy - dodaje Painter, który w Sopocie czuje się coraz lepiej.
- W pierwszym tygodniu czułem się dość niepewnie, poznawałem wszystkich i otoczenie, ale teraz jest już znacznie lepiej pod tym względem. Czuję się w Sopocie coraz pewniej - przyznaje Amerykanin.