We wtorek Krzysztof Szubarga zgłosił, że odnowił mu się uraz kręgosłupa. Tym razem nie będzie już bez zabiegu w obrębie kręgosłupa lędźwiowego. Zawodnik ma przejść operację 2 września. Rehabilitacja ma potrwać kilka tygodni. Działacze klubu z Koszalina mówią jasno - "nie będziemy rozwiązywać kontraktu z zawodnikiem". Zapowiadają, że w trakcie żmudnej rehabilitacji będą go wspierać.
[ad=rectangle]
- Krzysztof jest naszym podstawowym zawodnikiem, wokół którego budowaliśmy skład. Musimy zadbać o niego i jego zdrowie. Chcemy go w AZS Koszalin i minimum przez dwa sezony wiążemy z nim duże nadzieje. Krzyśka będzie operował jeden z najlepszych neurochirurgów w Polsce profesor Marek Harat z Bydgoszczy i jestem pewien, że szybko wróci do pełnej sprawności - podkreśla Marcin Kozak, prezes AZS-u Koszalin.
Szubarga rehabilitację będzie przechodził w klinice w Koszalinie. Klub jak na razie nie wie, czy pozyska kogoś w jego miejsce. - Szubarga po powrocie z operacji przejdzie pełną rehabilitację w klinice Remedica w Koszalinie. Chcemy go mieć pod swoją opieką i zobaczymy, jak będzie wracał do zdrowia. Na pewno nie będziemy niczego przyspieszać, bo najważniejsze jest jego zdrowie. Ma dwuletni kontrakt i tydzień w jedną czy drugą stronę nie zrobi większego znaczenia. Po wykonanej operacji i opinii lekarzy zadecydujemy czy ściągniemy zastępstwo dla Szubargi na czas jego rehabilitacji - dodaje Piotr Kwiatkowski, dyrektor sportowy AZS-u Koszalin.