Filip Dylewicz na dwa kolejne lata w PGE Turowie

Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia - Filip Dylewicz przedłużył umowę z PGE Turowem Zgorzelec, podpisując kontrakt o dwa kolejne lata.

W poniedziałek rano informowaliśmy, że Filip Dylewicz porozumiał się z PGE Turowem Zgorzelec i w kolejnym sezonie będzie bronił barw mistrza Polski. Małą podpowiedź dał prezes klubu, Waldemar Łuczak, który potwierdził, że klub rzeczywiście ujawni nazwisko gracza, ale "niespodzianki raczej nie będzie". Ostatecznie informacja ta została potwierdzona, aczkolwiek 34-letni skrzydłowy będzie grał w Zgorzelcu aż do czerwca 2016 roku!
[ad=rectangle]
Nieoficjalnie wiadomo, że w sprawie najważniejszych kwestii obie strony porozumiały się już kilka dni temu i tylko kwestią czasu było ostatecznie parafowanie dokumentów.

Dylewicz jest tym samym ósmym zawodnikiem PGE Turowa Zgorzelec w składzie.

Do przygranicznego miasta koszykarz zawitał rok temu, przechodząc z Trefla Sopot. Nad jego angażem stawiano znak zapytania, bo choć ówczesny wicemistrz Polski zatrudniał koszykarza o ugruntowanej renomie, to jednak zastanawiano się czy Dylewicz będzie w stanie pokazać swoją wartość w innym klubie, niż ten z Sopotu w wieku 33. lat.

Sam zawodnik odpowiadał na wszelkie wątpliwości skuteczną grą w całym sezonie (11,6 punktu i 6,2 zbiórki), ale przede wszystkim pełnię swojego potencjału oraz doświadczenia pokazał w finale play-off.

Notując aż 16,6 punktu i 8,3 zbiórki w sześciu grach przeciwko Stelmetowi Zielona Góra, poprowadził PGE Turów do pierwszego mistrzostwa w historii, a dla siebie zapracował na nagrodę MVP finałów.

[b][urlz=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/urlz][/b]

Źródło artykułu: