Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra) [7] - 20 min, 11 pkt, 8 as
"Koszar" poprowadził mistrzów Polski do czwartej wygranej nad Anwilem Włocławek w obecnym sezonie. Stelmet kontrolował wydarzenia na parkiecie od drugiej kwarty, a sygnał do ataku dał właśnie reprezentacyjny rozgrywający, który trafił celną trójkę. Koszarek zgromadził w sumie 11 punktów i rozdał osiem asyst, przy zaledwie dwóch stratach.[nextpage]Mike Taylor (PGE Turów Zgorzelec) [1] - 24 min, 16 pkt (7/12 z gry), 3 as, 3 przech
PGE Turów pokonał na wyjeździe Trefl Sopot 94:89 w środowym hicie Tauron Basket Ligi. W szeregach gości było wielu liderów, lecz nasz wybór padł na Mike'a Taylora. Amerykanin w najważniejszych fragmentach spotkania był kluczowym graczem gości - w czwartej kwarcie zdobył osiem punktów, w tym cztery niezwykle istotne w ostatniej minucie gry. W sumie zgromadził 16 punktów (7/12 z gry), trzy asysty, trzy przechwyty i dwie zbiórki. To dziewiąty kolejny mecz Taylora z dwucyfrowym wynikiem punktowym oraz najlepszy w sezonie pod względem ewaluacji. [nextpage]Karol Gruszecki (Energa Czarni Słupsk) [1] - 27 min, 19 pkt (5/8 za trzy)
Po sześciu porażkach z rzędu smak zwycięstwa w końcu poczuli koszykarze Energi Czarnych Słupsk. Czarne Pantery pokonały na wyjeździe Rosę Radom 83:57, a bohaterem gości okazał się Karol Gruszecki. 24-letni snajper, który trafił do Słupska w związku z kontuzją Marcina Dutkiewicza zdobył 19 punktów, trafiając pięć trójek. Były gracz ligi belgijskiej rozegrał najlepsze spotkanie w barwach ECS. [nextpage] Piotr Szczotka (Asseco Gdynia) [2] - 33 min, 16 pkt, 10 zb, 3 as
Bohater Asseco w meczu przeciwko AZS Koszalin. Piotr Szczotka nie dość, że skompletował double-double w postaci 16 punktów i 10 zbiórek, to na dodatek okazał się autorem zwycięskiego rzutu na osiem sekund przed końcem czwartej kwarty. Dzięki tej wygranej Asseco przerwało sześciomeczową serię zwycięstw Akademików. [nextpage]Radosław Hyży (WKS Śląsk Wrocław) [2] - 22 min, 22 pkt (10/10 z gry), 5 zb, 3 przech
Perfekcyjny mecz 37-latka! Radosław Hyży nie rozpoczął meczu w pierwszej piątce, spędził na parkiecie niecałe 22 minuty, a mimo to miał 10/10 z gry i 2/2 z linii rzutów wolnych! Hyży zgromadził w sumie 22 punkty, pięć zbiórek i trzy przechwyty.
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl