- Początek spotkania nie był najlepszy w naszym wykonaniu,. Dziewczyny grały trzeci mecz od soboty i brakowało takiego błysku. Dopiero w drugiej połowie przygotowanie fizyczne wzięło górę nad zespołem ze Sosnowca. Gdy dziewczyny broniły bardzo wysoko na połowie rywala, to zawodniczki Filaru nie potrafiły zawiązać żadnych akcji ofensywnych - mówi trener gospodyń. Wypada tutaj wspomnieć, że Ostrovia w ubiegłą sobotę rozgrywała spotkanie ligowe w Krakowie, a dzień przed meczem z Filarem większość jej młodych zawodniczek uczestniczyła w pojedynku w ramach rozgrywek juniorek w Poznaniu.
Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego po trzech rozegranych meczach w 1 lidze Centralnej grupy B ma na swoim koncie dwie wygrane. Ten wynik powinien cieszyć sympatyków zespołu, którego głównym celem jest utrzymanie się w tych rozgrywkach. - Każdy mecz chcemy wygrać, chociaż gramy z drużynami teoretycznie zdecydowanie od nas lepszymi i doświadczonymi. Dwa ze spotkań udało już nam się wygrać i chwała dziewczynom za podjęcie rękawicy. Pokazują, że mają strasznie waleczne serca do gry i wykazują poświęcenie na boisku - mówi Zdzisław Machowski.
Kolejne ligowe spotkanie Ostrovia rozegra 8 listopada (sobota) na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław.