Kilka dni temu Anwil Włocławek stracił Deividasa Dulkysa. Biorąc pod uwagę swoją niepewną przyszłość, klub postanowił skorzystać na ofercie tureckiego Tofasu Bursa i oddać litewskiego strzelca w zamian za solidną kwotę buy-outu.
Bardzo możliwe jednak, że to nie koniec zawirowań w kujawskim zespole. Drużynę może opuścić bowiem Seid Hajrić, 30-letni środkowy, który w obecnych rozgrywkach pełni funkcję kapitana zespołu. O ile jednak w przypadku Dulkysa to klub decydował o przyszłości gracza, o tyle sytuacja centra jest zgoła inna - nieoficjalnie wiadomo, że to zawodnik nastaje na rozwiązanie umowy.
Póki co w klubie nie potwierdzają tej informacji, powstrzymując się od wydania jakiea. Sam koszykarz na razie zaprzecza, że na pewno zmieni klub, choć mówi, że otrzymuje sygnały z innych drużyn. - Jest zainteresowanie moją osobą, są kluby, które kontaktują się, ale na razie nie ma o czym mówić. Jak będzie konkretna decyzja, jeśli będzie taka decyzja w ogóle, to będzie informacja oficjalna. Na razie niczego nie ma - powiedział zawodnik.
W 22 meczach sezonu zasadniczego Hajrić notował przeciętnie 11,6 punktu i 6,3 zbiórki.
[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/url][/b]