Zwycięzca tegorocznego Pucharu Polski jest pod tym względem zdecydowanym liderem spośród wszystkich klubów Tauron Basket Ligi. Przypomnijmy, że jest również jedynym koszykarskim klubem w PLK, który od swojego miasta nie otrzymuje nawet złotówki.
Badania na zlecenie organizatora rozgrywek – Polskiej Ligi Koszykówki S.A. - każdego miesiąca przeprowadza firma Pentagon Research. Oto zestawienia koszykarskiego Śląska z trzech ostatnich miesięcy 2013 roku:
Październik 2013: 2 637 176,56 zł
Listopad 2013: 2 272 713,44 zł
Grudziań 2013 (bez ani jednego meczu we Wrocławiu): 1 606 596,15 zł
ŁĄCZNIE dla marki Wrocław w trzech w/w miesiącach: 6 516 486,15 zł
W każdym z powyższych miesięcy, koszykarze Śląska byli zdecydowanie najbardziej "dochodowym" dla swojego miasta męskim klubem koszykarskim w Polsce. Jako, że początek lutego był dla ekipy siedemnastokrotnych mistrzów Polski wymarzony (zdobycie przez nich 14. w historii klubu Pucharu Polski) można zaryzykować stwierdzenie, że w lutym Śląsk "zarobi" dla Wrocławia jeszcze więcej niż do tej pory.
Mimo znakomitych wyników generowania wartości medialnej, koszykarze Śląska w dalszym ciągu nie otrzymali od władz miasta Wrocław żadnej pomocy finansowej, choć starają się o nią od 2012 roku. Na pieniądze z budżetu miasta rokrocznie mogą liczyć za to wszystkie inne profesjonalnie działające kluby sportowe stolicy Dolnego Śląska: siatkarki i siatkarze, żużlowcy, piłkarze nożni, a nawet grający na zapleczu ekstraklasy piłkarze ręczni.
Koszykarski Śląsk, który w ciągu ostatnich trzech sezonów zwyciężył w czterech z pięciu rozgrywek, w których brał udział (piąte – rozgrywki ligowe TBL wciąż trwają) – wygrał mistrzostwo II ligi, potem mistrzostwo I ligi, zdobył Puchar Polskiego Związku Koszykówki oraz, ostatnio, Puchar Polski.