W minionym tygodniu bywały treningi, na których trenerzy Anwilu Włocławek mieli do dyspozycji zaledwie sześciu lub siedmiu zawodników. To efekt serii kontuzji w zespole, lecz obecnie, wszystko wraca do normy.
Po lekkiej kontuzji Dusana Katnicia, odniesionej w meczu z Treflem, nie ma już śladu, a co ważniejsze - treningi z zespołem na pełnym kontakcie rozpoczął już Paul Graham.
Amerykanin, który leczył uraz kolana od 3 listopada, trenował z zespołem już we wcześniejszych kilkunastu dniach, ale uczestniczył jedynie we wszystkich ćwiczeniach bezkontaktowych lub w treningach rzutowych. Od poniedziałku jednak Graham może wykonywać wszystkie elementy treningowego reżimu.
Tym samym, wielce prawdopodobne, że koszykarz znajdzie się w składzie na najbliższy mecz drużyny, ze Stelmetem Zielona Góra. A czy wyjdzie na plac gry? Tego nie wiadomo, ostateczna decyzja będzie należała do trenera Miliji Bogicevicia, choć mimo wszystko należy się spodziewać kilku minut dla 29-latka.
Tym samym, jedynym nieaktywnym graczem pierwszego składu jest Keith Clanton, który nabawił się złamania kości śródstopia.
[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/url][/b]