Triumf nad ostatnim w tabeli zespołem AZS-u Politechnika Big Plus Poznań nie przyszedł łatwo. Do przerwy gra ostrowian nie wyglądała najlepiej. - Moim zdaniem zadecydowało o tym nasze podejście do meczu. Nie byliśmy tak mocno zaangażowani w grę tak jak tydzień temu w Pruszkowie - mówi 25-letni koszykarz.
W trzeciej kwarcie ostrowianie poprawili swoją skuteczność z dystansu trafiając czterokrotnie zza linii 6,75 m. - Te rzuty, które nam wpadły pozwoliły nam odskoczyć na bezpieczną przewagę. Mogliśmy potem kontrolować końcówkę meczu. W czwartej kwarcie złapaliśmy swój rytm i zaczęliśmy grać agresywniej i to przyniosło efekt - przyznaje Tomasz Prostak.
Drużyna Intermarche Bricomarche BM Slam Stali zwyciężyła ostatecznie 82:65. Przeciwko Akademikom ze stolicy Wielkopolski nasz rozmówca rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. Zdobył 21 punktów, trafiając 5 z 7 rzutów z gry. - Dotąd moja skuteczność w Stali nie była najlepsza. Cieszę się, że w końcu przyszedł tak dobry mecz. Jeżeli moja gra pomogła drużynie to bardzo jestem zadowolony i cieszę się z tego podwójnie - mówi zawodnik ostrowskiego zespołu.
"Stalówka" zanotowała drugie zwycięstwo z rzędu i pozostaje w grze o awans do play off.