Sopocianie chcą się zrehabilitować za środową porażkę

W ostatnią środę koszykarze Trefla Sopot zawiedli swoich kibiców. Dość łatwo przegrali z Energą Czarnymi Słupsk 69:77. W niedzielę chcą się zrehabilitować w meczu z Polpharmą Starogard Gdański.

Środowe spotkanie z ekipą ze Słupska kompletnie nie wyszło podopiecznym Dariusa Maskoliunasa. Litewski szkoleniowiec mówił nawet po meczu, że to był najgorszy mecz w wykonaniu jego podopiecznych. - Gorzej już się chyba nie da grać - zastanawiał się Maskoliunas. Działacze, jak i sam trener oczekują, że w niedzielę koszykarze zaprezentują się z całkiem innej strony.

- Mieliśmy bardzo dużo strat w środowym spotkaniu. Byliśmy mało agresywni podczas tego meczu, co zresztą pokazuje ilość wykonywanych rzutów wolnych (10). To taki trochę "zimny prysznic" dla nas - wspomina środowe spotkanie Adam Waczyński, który zdobył w tym meczu co prawda 12 punktów, ale popełnił aż 5 strat.

W niedzielę sopocianie mają idealną okazję do rehabilitacji - zmierzą się w Ergo Arenie z osłabioną Polpharmą Starogard Gdański. Trener Mindaugas Budzinauskas nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z Daniela Walla oraz Linasa Lekaviciusa. Obaj narzekają na drobne urazy.

- Wiemy nad czym pracować i chcemy się poprawić w niedzielnym meczu z Polpharmą Starogard Gdański. To nie będzie jednak łatwe spotkanie. Musimy być odpowiednio zmotywowani, mam nadzieję, że wszyscy wyciągną odpowiednie wnioski - zapowiada Adam Waczyński.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (2)
luksin
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i narazie dominuje w meczu wlasnie trefl...polpharma na ta chwile nie gra na zblizonym nawet poziomie do trefla...roznica miedzy tymi zespolami jest w tym momencie gigantyczna...jezeli bedzie t Czytaj całość
luksin
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia polpharma;)...choc to wlasnie trefl bedzie bezdyskusyjnym faworytem...