Kibice oraz osoby związane z AZS Koszalin z pewnością nie tak wyobrażali sobie inaugurację rozgrywek TBL. Brązowy medalista ligi z ubiegłego sezonu nie może przełamać passy porażek. Trener zespołu Zoran Sretenovic aktualny bilans ekipy tłumaczy niekorzystnym kalendarzem rozgrywek. - Nie mamy złego składu, ale mieliśmy po prostu bardzo trudnych przeciwników w pierwszych meczach, tak się ułożył kalendarz rozgrywek. Graliśmy z najlepszymi drużynami z ubiegłego roku, dodatkowo trzy spotkania zagraliśmy na wyjeździe i na to trzeba zwrócić uwagę - powiedział Serb.
Akademicy przez dwa ostatnie pojedynki musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Darrela Harrisa. - Brakuje nam jeszcze zgrania w zespole i oczywiście Darrella Harrisa, który miał być liderem drużyny. Oczywiście w ostatnich spotkaniach staraliśmy się zagrać najlepiej jak potrafimy, ale niestety to nam się nie udało. Nie gramy jeszcze tak jak powinniśmy, ale jak już mówiłem, mieliśmy trudny kalendarz - dodał Sretenovic.
Kolejne spotkanie w TBL koszalinianie rozegrają w najbliższą niedzielę. Ich rywalem będzie Anwil Włocławek.
Nowiutki Time- Out :)