Faworyta brak - zapowiedź meczu Anwil Włocławek - Trefl Sopot

Anwil Włocławek nie przegrał jeszcze w tym sezonie i chce zachować ten status po niedzielnym meczu w Hali Mistrzów. Do Włocławka przyjeżdża jednak mocny rywal - zdobywca Superpucharu, Trefl Sopot.

To będzie hit 4. kolejki Tauron Basket Ligi i to nie tyle dlatego, że we włocławskiej Hali Mistrzów spotkają się dwa kluby o wielkiej marce. To będzie hit również dlatego, że w obecnych rozgrywkach oba zespoły prezentują naprawdę wysoką formę.

Anwil Włocławek jeszcze nie znalazł pogromcy, pokonując po kolei: Śląsk Wrocław, Asseco Gdynia oraz PGE Turów Zgorzelec, natomiast Trefl Sopot uległ bardzo nieznacznie po dogrywce Stelmetowi Zielona Góra, lecz zdążył już powetować sobie tę porażkę zwycięstwem nad AZS Koszalin. Wcześniej zaś, tuż przed rozpoczęciem zmagań ligowych, sopocianie zgarnęli pierwsze trofeum w tym sezonie - Superpuchar Polski.

Powyższe fakty sprawiają, że w niedzielnym spotkaniu nie ma stuprocentowego faworyta, a wszystko będzie zależeć przede wszystkim o dyspozycji dnia. W obu zespołach nie brakuje koszykarzy, którzy są w wybornej formie i których gra sprawia, że drużyna wygrywa. W Anwilu taką postacią jest przede wszystkim Seid Hajrić - nie dość, że najlepszy strzelec ekipy ze średnią 13,7 punktu, a także najlepszy zbierający (10 zbiórek), to jeszcze najlepszy pod tym względem gracz całej ligi.

W niedzielę czeka go jednak wyjątkowo trudne starcie - najskuteczniejszym punktującym sopocian jest środkowy Yemi Gadri-Nicholson, który uzyskuje przeciętnie 14,5 punktu oraz 8,5 zbiórki. Tuż zanim plasuje się Adam Waczyński ze średnią 14 oczek. Tym ostatnim zajmie się w niedzielę Michał Sokołowski. 21-latek zdążył już w tym sezonie wyłączyć z gry m.in. Pawła Kikowskiego w starciu ze Śląskiem, który z Anwilem uzyskał tylko osiem oczek.

- Musimy dobrze bronić i w momencie wywalczenia piłki błyskawicznie przechodzić do ataku. Poza tym, potrzebna nam jest odrobina fartu. Trefl to przeciwnik bardzo wymagający i nawet robiąc wszystko perfekcyjnie można z nim przegrać. Dlatego uważam, że obecność naszych kibiców i łut szczęścia bardzo nam się przydadzą - mówi przed meczem wspomniany Hajrić.

Warto zwrócić uwagę również na pojedynek na obwodzie. Deividas Dulkys  zagra w trykocie Anwilu po raz trzeci, lecz dotychczas nie zaprezentował jeszcze tego, o czym mówi się, że jest jego najmocniejszą stroną - rzutu. W dwóch meczach zdobył łącznie 10 oczek i kibice we Włocławku liczą, że przełamie się starciem z Treflem. Kto wie jednak czy strzeleckich popisów nie będą podziwiać raczej fani Trefla. W końcu fantastyczną formą na początku rozgrywek imponuje 20-letni Michał Michalak, który w niespełna 20 minut notuje ponad 12 punktów na 56-procentowej skuteczności z gry!

- Na pewno Anwil jest zespołem bardzo dobrze zbudowanym, bardzo dobrze zbilansowanym, a dodatkowo - trzy zwycięskie spotkania pokazują, że włocławianie są już na początku sezonu w dobrej formie. Trener uważa jednak, że w pierwszej kolejności powinniśmy patrzeć na siebie i na to, jak sami gramy, a nie na rywala. Wychodzimy z założenia, że to przeciwnik powinien martwić się naszą grą, a nie na odwrót - mówi Michalak.

Mecz Anwil Włocławek - Trefl Sopot rozegrany zostanie w niedzielę, 3 listopada br, o godz. 20:00. Transmisja z meczu w telewizji Polsat Sport News.

W związku z żałobą narodową, jaka ogłoszona została w ramach uroczystości żałobnych po śmierci Tadeusza Mazowieckiego, spotkanie będzie pozbawione oprawy muzyczno-tanecznej.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (7)
avatar
themon31
3.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Agresja w w obronie !!! podstawa Anwil,po za tym jak Dulkys odpali z trojkami z Mijatoviciem i Katniciem a Clanton powalczy mocno nja deskach bedzie dobrze.Rotweillery do boju!! 
avatar
ObserwatorPLK
3.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że szanse i potencjał obu zespołów są bardzo wyrównane i wygrać może zarówno jeden jak i drugi zespół. Stawiam jednak na Anwil i liczę na to, że w meczu z Trefl Czytaj całość
avatar
szymon116
3.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
oj wstrzymałbym się przed zachwytami, już wczoraj miał być fajny mecz Czarni- Rosa... widowisko dla oka marne... choć nikt nie twierdzi, że dziś nie będzie świetnego meczu, stawiam na Anwil 
luksin
2.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam nadzieje ze bedziemy swiadkami swietnego meczu:)...niech wygra lepszy:)...zespoly prezentuja zblizony poziom...oczywiscie sercem jestem za anwilem :):):) i mam nadzieje ze wygra:):):)...i m Czytaj całość
pacerss
2.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zespoły podobne potencjałem, a z racji tego, że Anwil gra u siebie :) to jest tym minimalnym faworytem . Stawiam Anwil 8