Marcin Malczyk: Wywieźliśmy dwa punkty z ciężkiego terenu

- W Stargardzie zawsze ciężko się gra, więc najważniejsze, że udało nam się wywieźć dwa punkty z trudnego terenu - stwierdził po spotkaniu Marcin Malczyk.

W sobotę rozpoczęły się rozgrywki pierwszej ligi. Jeden z faworytów do końcowego triumfu - MOSIR Krosno wygrał na wyjeździe ze Spójnią Stargard Szczeciński 68:53.

- Cieszy wygrana i dobra gra w trzeciej kwarcie - szczególnie w obronie. W pierwszej połowie było widać, że to inauguracja ligi i nerwy w szeregach obu drużyn są dość spore. W Stargardzie zawsze ciężko się gra, więc najważniejsze, że udało nam się wywieźć dwa punkty z trudnego terenu - stwierdził po spotkaniu Marcin Malczyk, gracz MOSIRU Krosno.

Gracze Dusana Radovicia mieli problemy w pierwszej połowie, ale świetnie zagrali za to w trzeciej kwarcie, którą wygrali aż 22:4! Czy to był klucz do sukcesu w sobotnim spotkaniu? - Udało nam się zaskoczyć rywali dobrą obroną strefową i przyniosło to oczekiwany efekt. Spójnia nie mogła trafić zza łuku i tak powstała nasza duża przewaga - oceniał Malczyk.

Marcin Malczyk od niedawna jest z nowymi kolegami
Marcin Malczyk od niedawna jest z nowymi kolegami

Zawodnik w te wakacje zamienił Gdynię na Krosno, w którym notabene grał kilka lat temu. Malczyk chciał pozostać w Trójmieście, trenował nawet z Asseco Gdynia, ale ostatecznie trafił do pierwszej ligi. Jak ocenia nową drużynę? - Zgranie naszego zespołu jest coraz lepsze. Z meczu na mecz powinno to wyglądać jeszcze efektowniej i efektywniej. Ja osobiście jestem z drużyną dopiero od dwóch tygodni, więc z optymizmem patrzę w przyszłość - zaznaczał Malczyk.

W sobotę gracze Radovicia zagrają na własnym parkiecie z Wilkami Morskimi Szczecin.

Źródło artykułu: