Jaka przyszłość Dirka Bauermanna?

Występ Polaków na EuroBaskecie był beznadziejny. Tego nawet nie zmieniłoby zwycięstwo w ostatnim meczu przeciwko Słowenii. Czy Dirk Bauermann zostanie na swoim stanowisku?

W tym artykule dowiesz się o:

Dirk Bauermann lubi pięknie opowiadać. Przekonaliśmy się o tym, jak rozpoczął pracę z kadrą, kiedy stwierdził:  Dla mnie polska koszykówka jest naprawdę na niezłym poziomie, to taki uśpiony gigant. Naszym celem jest wygrywać i zdobyć medal mistrzostw Europy - mówił jak obejmował reprezentację Polski.

Wszystko szło w dobrą stronę, dobrze przeprowadzona selekcja, wszyscy najlepsi gracze pojawili się na zgrupowaniu, niezłe wyniki z wymagającymi rywalami w okresie przygotowawczym. Na EuroBasket jechaliśmy pełni nadziei i optymizmu. Uwierzyliśmy w słowa trenera, prezesów oraz samych zawodników. Jak się okazało zbyt łatwo zaufaliśmy członkom tej kadry...

Występy naszej reprezentacji na EuroBaskecie lepiej przemilczeć, zagraliśmy tragicznie. Teraz tylko rodzi się pytanie co dalej z tą kadrą? Czy pozostawanie Bauermanna na stanowisku to dobry pomysł? Po meczu z Hiszpanią trener musiał zmierzyć się z pytaniami dziennikarzy na temat swojej przyszłości.

- Nie chcę wypowiadać się na temat mojej przyszłości w kadrze. W poniedziałek czeka nas kolejny mecz ze Słowenią, która znakomicie zorganizowała te mistrzostwa. Myślę, że paradoksalnie może być dla nas najłatwiejszym z dotychczasowych meczów - stwierdził Bauermann, który po chwili jednak nieco więcej słów powiedział na temat swojej przyszłości: Na ten temat będziemy rozmawiać po turnieju z prezesem związku, z menedżerem reprezentacji. Najpierw to oni muszą podjąć decyzję, czy chcą kontynuować współpracę, ale to zbyt wcześnie, by o tym rozmawiać - podkreślał Bauermann.

W obronę trenera biorą zawodnicy, którzy nadal chcą z nim pracować. - Moją pierwszą myślą jej dotyczącą było, żeby trener został na stanowisku. Odpowiedzialność spada na każdego. To jest sport zespołowy. Razem wygrywamy, razem przegrywamy. Miałem rezygnować z gry w kadrze po tym sezonie, ale dla trenera Bauermanna grałbym w niej dalej - zaznaczał Koszarek.

Z Celje dla SportoweFakty.pl,
[b]Karol Wasiek

[/b]

Źródło artykułu: