MKS Dąbrowa Górnicza to tegoroczny beniaminek pierwszoligowych rozgrywek. W finałowym spotkaniu play-off drugiej ligi pokonał po bardzo dramatycznym meczu AZS AWF Katowice (60:52). A pomyśleć, że jeszcze po trzech kwartach, mało kto wierzył, iż gospodarzom uda się wygrać. Koszykarze MKS-u w ostatnich dziesięciu minutach pokazali jednak bardzo dobrą koszykówkę. I pomimo, że ostatnią cześć meczu rozpoczynali przegrywając 36:47, zdołali wznieść się na wyżyny swoich koszykarskich umiejętności, najpierw odrabiając straty do rywala, aby później wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca.
Koszykarze z Tychów poprzednie rozgrywki zakończyli na pierwszej rundzie play-off, przegrywając 1:3 w rywalizacji ze Sportino Inowrocław, które później pokonując w półfinale Sokół Łańcut, awansowało do ekstraklasy. Przegrane spotkania przeciwko inowrocławianom w żaden sposób nie odebrały podopiecznym trenera Tomasza Służałka miana drużyny, która została nazwana rewelacją rozgrywek. W nadchodzącym sezonie aspiracje tyskiej drużyny są już wyższe, aniżeli ćwierćfinał. Mówi się, że BIG STAR skutecznie włączy się nawet do walki o awans do ekstraklasy.
W Tychach głośno o PLK - przynajmniej jak na razie - nikt nie mówi: - Naszym celem minimum jest uplasowanie się na czwartym miejscu. Awans? Gra się po to, aby wygrywać, a my zawsze gramy o jak najwyższe cele, więc kto wie - wyjawił naszemu serwisowi rzecznik prasowy BIG STAR-a. Podobnego zdania jest również Łukasz Pacocha, nowy nabytek klubu - Awans do ekstraklasy jest naszym cichym celem. Nie mówimy jednak, że jest to nasze główne założenie na nowy sezon. Przed nami bardzo dużo pracy - powiedział portalowi SportoweFakty.pl 26-letni rozgrywający. Bardzo dobrą wiadomością podczas letniej przerwy dla sympatyków tyskiej ekipy, była także decyzja podjęta przez lidera zespołu z poprzednich rozgrywek - Damiana Kuliga - Podpisałem z BIG STAR-em nową umowę. Zdecydowałem się na pozostanie tym klubie, gdyż mam zaufanie u trenera Służałka, przez co dużo minut spędzam na parkiecie. W nowym sezonie chciałbym jeszcze pograć w pierwszej lidze, i dopiero później przejść do ekstraklasowego klubu - wyjawił 21-letni skrzydłowy.
Zespoły MKS-u oraz BIG STAR-a wydają się być dobrze przygotowane do ligowych zmagań. W ubiegły weekend obie ekipy wzięły udział w turnieju o Puchar Śląska, który w ostatecznym rozrachunku zakończył się zwycięstwem tyszan. Na drugim miejscu uplasował się z kolei MKS. W bezpośrednim spotkaniu także lepsi okazali się podopieczni trenera Służałka 79:68. Najwięcej punktów dla BIG STAR-a zdobył Mirosław Frankowski - 27. Najskuteczniejszymi zawodnikami w szeregach zespołu prowadzonego przez Wojciecha Wieczorka byli Marcinowie Malcherczyk oraz Weselak. Obaj zapisali na swoim koncie po 13 oczek.
Spotkanie w pierwszej kolejce pomiędzy MKS-em Dąbrowa Górnicza a BIG STAR-em Tychy zostanie rozegrane w sobotę, 20 września o godzinie 18.00 w hali przy Alei Róż 3. Ceny biletów 6 zł (normalny) i 3 zł (ulgowy).