PLK nagradza kluby za wyższą frekwencję

Jak udało się nam dowiedzieć, włodarze Polskiej Ligi Koszykówki nagradzają kluby za wysoką frekwencję na trybunach podczas meczów domowych.

Okazuje się, że włodarze Polskiej Ligi Koszykówki nagradzają kluby za wysoką frekwencję na swoich spotkaniach. Im więcej kibiców, tym większa nagroda dla danego klubu. Jeśli średnia na trybunach w trakcie sezonu będzie wyższa niż 2 tysiące kibiców - to dany klub otrzymuje 35 tysięcy złotych premii. Z kolei jeśli frekwencja będzie wyższa niż 4 tysiące, to włodarze TBL wypłacą 50 tysięcy złotych.

Klubem, który ma spore szanse na otrzymanie tej drugiej kwoty jest Trefl Sopot. Działacze sopockiego zespołu poprzez liczne kampanie marketingowe chcą przyciągnąć, jak największą rzeszę kibiców do Ergo Areny. - Działania, które wykonujemy mają na celu to, żeby ta frekwencja była jak najwyższa. Dodatkowym czynnikiem motywującym są nagrody od Polskiej Ligi Koszykówki. Jeżeli w sezonie uzyskamy średnią powyżej 2 tysięcy widzów na mecz to otrzymamy 35 tysięcy złotych premii, w przypadku średnią powyżej 4 tysięcy liga wypłaca już 50 tysięcy złotych. W zeszłym sezonie udało się nam uzyskać frekwencję powyżej 4 tysięcy. Otrzymaną nagrodę przeznaczyliśmy miedzy innymi na działania marketingowe i oprawę meczów - mówi w rozmowie z portalem Sportowefakty.pl Marcin Kicior, wiceprezes Trefla Sopot.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

W poprzednim sezonie średnia frekwencja na meczach Trefla wyniosła dokładnie 4101 kibiców. - Byliśmy drugim klubem po Zielonej Górze jeśli chodzi o frekwencję, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że graliśmy dwa mecze w Hali 100-lecia w Sopocie. Jeżeli policzymy naszą frekwencję w samej w Ergo Arenie, to mieliśmy średnią 4300 osób. Do tego będziemy dążyć w tym sezonie. Chcielibyśmy, żeby było jak najwięcej takich meczów jak ostatnie derby, ponieważ one w znacznym stopniu podwyższają ten wynik. Oczywiście staramy się robić różne promocje na mecze z mniej atrakcyjnymi rywalami, lub organizowane w mniej atrakcyjnych terminach - dodaje Marcin Kicior.

Średnia frekwencja poszczególnych klubów w sezonie 2011/2012:

1. Zastal Zielona Góra - 4233
2. Trefl Sopot - 4101
3. Asseco Prokom Gdynia - 3118
4. Anwil Włocławek - 2307
5. Energa Czarni Słupsk - 2278
6. ŁKS Łódź - 1951
7. Śląsk Wrocław - 1652
8. PGE Turów Zgorzelec - 1184
9. AZS Koszalin - 1171
10. Polpharma Starogard Gdański - 1100
11. Kotwica Kołobrzeg - 1003
12. Siarka Jezioro Tarnobrzeg - 925
13. PBG Basket Poznań - 823
14. AZS Politechnika Warszawska - 652

Komentarze (8)
crasher47
9.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe skad Plk bierze takie liczby ! Jakim cudem w Koszalinie średnia wynosi 1171 ? Tam jest o wiele wieksza ! 
avatar
Reixen ZG
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogólnie po wynikach frekwencji można powiedzieć tyle, iż w Polsce koszykówka chociaż popularna w szkołach to jako zawodowa liga jest sportem coraz bardziej niszowym.
W każdym normalnym kraju k
Czytaj całość
Seer
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tez mi nowosc. O nagrodach za frekwencje bylo wiadomo jeszcze przed startem sezonu. 
avatar
Jazgar
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dość dosadna odpowiedź, ale w pełni się zgadzam :) 
avatar
szymon116
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
ogarnij się czlowieku, według twojego rozumowania LZS Krowia Kupa która liczy 234 mieszkańców a krzesełek w sali gimnastycznej ma 20 wygrywa? jeb..j się w łeb