Świadkami znakomitego widowiska byli kibice zgromadzeni w AT&T Center w Connecticut. Miejscowe Słońca po kapitalnym spotkaniu pokonały Chicago Sky 80:75. Wynik całe 40 minut oscylował wokół remisu, a po trzech kwartach było 58:58. Ostatnie 10 minut gospodynie wygrały różnicą 5 oczek i mogły cieszyć się z 20 wygranej w sezonie, która jest siódmym kolejnym zwycięstwem.
Z postawy swoich podopiecznych nie do końca był zadowolony szkoleniowiec Connecticut Mike Thibault. - Jestem zadowolony z naszego kolejnego zwycięstwa, jednak nie do końca jestem zadowolony z tego co prezentujemy na parkiecie od czasu powrotu do gry po przerwie olimpijskiej. Nie potrafimy złapać odpowiedniego rytmu gry. W ataku jest dobrze, jednak musimy popracować nad obroną - mówił opiekun Słońc.
Swój mały jubileusz obchodziła w tym meczu Lindsay Whalen, która dzięki swoim 6 asystom dobrnęła do granicy 800 asyst w całej karierze. Dla Sky najwięcej punktów wywalczyła nowa zawodniczka UTEX-u ROW Rybnik Jia Perkins, która zakończyła mecz z dorobkiem 18 punktów.
Osłabione brakiem najlepszego strzelca Shameki Christon, oraz najlepiej zbierającej Tiffany Jackson, koszykarki New York Liberty pokonały we własnej hali Madison Square Garden najsłabszą drużynę ligi Atlentę Dream 82:71. Do wygranej Liberty poprowadził duet Janel McCarville, która wywalczyła 21 punktów, i Cathrine Kraayeveld, która dołożyła 18 oczek. Wśród pokonanych tradycyjnie największe słowa uznania należą się Betty Lennox. Rzucająca Dream wywalczyła dla swojego teamu 28 punktów.
Do niedawna pojedynki Detroit Shock i Indiany Fever elektryzowały wszystkich fanów WNBA. Teraz jednak przewaga Shock jest zdecydowana. Minionej nocy podopieczne Billa Laimbeera pokonały Fever różnicą aż 22 punktów. Bohaterką ekipy z Michigan była rezerwowa Plenette Pierson, która powróciła do składu Shock po odbyciu kary 4 meczy pauzy po bójce. Pierson weszła z ławki i zakończyła mecz z dorobkiem 20 punktów. 19 dodała Deanna Nolan, jednak 17 z nich zdobyła w pierwszej połowie meczu.
Najjaśniejszym punktem w ekipie z Indianapolis była Tamika Catchings, która konfrontacje w Palace of Auburn Hills zakończyła ze statystykami 20 punktów i 10 zbiórek.
Na meczu obecny był złoty medalista z Pekinu Tayshaun Prince, który na co dzień jest zawodnikiem miejscowej ekipy Detroit Pistons.
Nieoczekiwanym bohaterem pojedynku gigantów, czyli spotkania San Antonio Silver Stars z Los Angeles Sparks, była rezerwowa Srebrnych Gwiazd Edwige Lawson-Wade. Rezerwowa francuska rozgrywająca zakończyła pojedynek z dorobkiem 14 punktów, co jest jej nowym rekordem kariery. 12 punktów dodała inna zawodniczka z Europy, Belgijka Ann Wauter.
- Im więcej minut na parkiecie dostaję, tym czuję się bardziej komfortowo - mówiła po meczu Lawson-Wade. - Dzisiaj trener i cała drużyna oczekiwała ode mnie rzutów i właśnie to starałam się robić.
- To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Silver Stars - ocenił pojedynek trener Sparks Michael Cooper. - Zagrały bardzo intensywnie co było kluczem do zapewnienia sobie wygranej bardzo szybko w tym spotkaniu. Nie nawiązaliśmy niestety walki.
Kluczem dla losów spotkania była druga kwarta meczu, którą Silver Stars wygrały 26:12, notując w tym czasie run 21:6.
Dzięki tej wygranej ekipa z San Antonio zrównała się z przewodzącą w konferencji zachodniej drużyną Seattle Storm.
Obrończynie mistrzowskiego tytułu po raz kolejny wygrały mecz o wysokiej stawce. Zresztą dla Phoenix Mercury każdy mecz jest jak o życie, a i tak nie wszystko jest zależne już tylko od nich. W pojedynku z czwartą aktualnie drużyną konferencji zachodniej Sacramento Monarchs Mercury wygrały 81:69 czym zdołały przedłużyć swoje iluzoryczne szanse na wywalczenie awansu do play off.
Tradycyjnie dla Mercury najlepszą zawodniczką była Diana Taurasi, która tym razem zakończyła mecz z dorobkiem 28 punktów i 8 zbiórek. Druga złota medalistka z Pekinu Cappie Pondexter uzyskała dla Mercury 19 oczek.
Tym razem Phoenix nie wygrało swoją największą bronią, czyli ofensywą. Tym razem to defensywa ekipy z Arizony okazała się kluczem do sukcesu. Sacramento zdołało zdobyć zaledwie 69 punktów, a liderka Monarchiń Nicole Powell zdołała trafić zaledwie 1 z 9 rzutów z gry i spotkanie zakończyła z 3 punktami. Jest to o 10 mniej niż jej średnia.
Po tej porażce Sacramento Monarchs ma półtora meczu przewagi nad grupą pościgową składającą się z ekip Houston Comets i Minnesoty Lynx. Dwa mecze straty ma za to Phoenix Mercury, jednak wszystkie te drużyny mają szansę na wywalczenie czwartej, ostatniej premiowanej awansem do play off, pozycji.
Wyniki:
Connecticut Sun - Chicago Sky 80:75 (20:18, 19:17, 23:19, 22:17)
Connecticut: T.Whitmore 17, B.Turner 16, A.Holt 11, S.Gruda 9, L.Whalen 8, K.Gardin 6, S.Abrosimova 6, A.Jones 5, E.Phillips 2, J.Carey 0, T.Raymond 0
Chicago: J.Perkins 18, S.Fowles 16, C.Dupree 13, C.Melvin 12, A.Price 7, D.Canty 5, K.B.Sharp 4, B.Wyckoff 0, C.Joens 0, T.Fluker 0
New York Liberty - Atlanta Dream 82:71 (17:20, 21:15, 27:20, 17:16)
New York: J.McCarville 21, C.Kraayeveld 18, L.Willis 12, A.Battle 9, J.Davenport 7, E.Thorn 6, L.Moore 5, L.Mitchell 3, E.Carson 1, E.Larkins 0, M.Duffy 0
Atlanta: B.Lennox 28, E.DeSouza 10, K.Feenstra 10, I.Castro-Marques 9, A.Bales 8, I.Latta 6, K.Haynie 0, J.Lacy 0, A.Strother 0, K.Terry 0, T.Young 0
Detroit Shock - Indiana Fever 90:68 (17:12, 29:17, 22:17, 22:22)
Detroit: P.Pierson 20, D.Nolan 19, K.Braxton 12, A.Hornbuckle 10, K.Smith 8, S.Sam 8, O.Sanni 6, A.Shields 4, T.McWilliams-Franklin 3, E.Powell 0, K.Schumacher 0
Indiana: T.Catchings 20, E.Hoffman 12, T.Bevilaqua 11, K.Douglas 8, D.Lewis 5, T.White 4, K.Whiitngton 3, A.Feaster 3, T.Sutton-Brown 2, B.Ngoyisa 0, L.Bond 0
San Antonio Silver Stars - Los Angeles Sparks 76:58 (18:18, 26:12, 14:8, 18:20)
San Antonio: E.Lawson-Wade 14, A.Wauters 12, B.Hammon 11, V.Johnson 9, S.Young 9, R.Riley 9, E.Buescher 7, S.Irvin 2, A.Ross 2, M.Atunrase 1, V.Berezhynska 0
Los Angeles: C.Parker 17, D.Milton-Jones 12, S.Spencer 8, L.Leslie 7, T.Johnson 6, R.Masciadri 4, K.Brown 2, M.Ferdinand-Harris 2, S.Bobbit 0, J.Moore 0, M.Page 0
PhoenixMercury - Sacramento Monarchs 81:69 (18:10, 26:23, 25:18, 12:18)
Phoenix: D.Taurasi 26, C.Pondexter 19, L.Willingham 9, K.Miller 8, L.Pringle 6, B.Farris 4, O.Scott 4, K.Mazzante 3, B.Smith 2, Y.Oga 0
Sacramento: K.Lawson 19, C.Kelly 14, R.Brunson 11, L.Harper 7, N.Powell 6, S.Robinson 5, T.Penicheiro 2, A.Franklin 2, C.Newton 2, A.Williams 1, D.Walker 0