Jeden na sto takich meczów Koszarka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Asseco Prokom Gdynia z wielką łatwością ograł Energę Czarnych Słupsk. Niecodzienny mecz rozegrał Łukasz Koszarek, rozgrywający ekipy mistrzów Polski.

[tag=5531] Łukasz Koszarek">

Łukasz Koszarek[/tag] to zdecydowanie najlepszy polski rozgrywający. Udowadniał to grając  w Anwilu Włocławek, Treflu Sopot, a teraz w Asseco Prokomie Gdynia. Oprócz świetnego przeglądu pola koszykarz ten to również niezły egzekutor, który nie stroni od podejmowania prób strzeleckich. W każdym z sezonów w wyżej wymienionych klubach osiągał dwucyfrową średnią punktową. To sprawia, że jeszcze bardziej niecodziennym staje się jego występ przeciwko Enerdze Czarnym Słupsk. Dlaczego? W 121 meczach z rzędu w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki Łukasz Koszarek zdobywał punkty, będąc często czołowym strzelcem swojego zespołu. W spotkaniu z ekipą ze Słupska zawodnik ten niespodziewanie zakończył zawody z zerowym dorobkiem punktowym, przerywając swoją bardzo długą serię. Ostatni raz na polskich parkietach Koszar zakończył mecz bez zdobyczy punktowej dokładnie 22 grudnia 2007 roku.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas. Koszarek nie trafił żadnego z ośmiu oddanych rzutów tego dnia, jednak zaliczył 13 asyst, którymi świetnie obsługiwał dobrze dysponowanych Przemysława Zamojskiego i Mateusza Ponitkę. Skrzydłowi gdynian zdobyli razem 46 punktów.

Źródło artykułu: