Davon Jefferson to 23-letni gracz na pozycję silnego skrzydłowego. Mimo, iż koszykarz zdecydowanie bardziej preferuje grę bliżej kosza, potrafi także przymierzyć z dystansu. O zawodnika bardzo zabiegał od początku tego lata transferowego trener Maccabi - Avi Ashkenazi. - Od dłuższego czasu szukaliśmy gracza, który byłby i atletycznie zbudowany, i mobilny. Znaleźliśmy takiego w osobie Davona Jeffersona - stwierdził na łamach jednego z zagranicznych portali 44-letni izraelski szkoleniowiec.
Mierzący 203 cm Amerykanin był gwiazdą w szkole średniej Lynwood High, gdzie rzucał średnio około 26 punktów oraz notował 13 zbiórek i 5 asyst na mecz. Nic więc dziwnego, iż koszykarz otrzymał wiele różnych ofert uniwersyteckich. Ostatecznie zdecydował się na uczelnię University of Southern California i grę w ekipie Trojans. W lidze NCAA silny skrzydłowy zdobywał przeciętnie 12,1 punktu i 6,3 zbiórki. W czerwcu koszykarz podjął decyzję, iż nie zamierza już dłużej występować na parkietach ligi akademickiej. Zgłosił swoją kandydaturę do draftu NBA, lecz ostatecznie, gdy nie został wybrany, przeniósł się do Europy.
Warto wspomnieć, że inny zespół izraelskiej ekstraklasy Premier League - Elitzur Qiryat Ata/Motzkin - także kompletuje swój skład. Najnowszymi zawodnikami zostali: 23-letni Izraelczyk Niv Berkowitz oraz amerykański center, absolwent uczelni Syracuse, Terrence Roberts.
