PGE Turów znalazł pogromcę! Koncert Turnera!

W niedzielnym hicie TBL Trefl Sopot pokonał PGE Turów Zgorzelec 80:76. Zgorzelczanie ponieśli pierwszą porażkę w obecnym sezonie. Świetny mecz rozegrał Frank Turner, autor 25 punktów i 11 asyst.

Sopocianie objęli kilkupunktowe prowadzenie już w pierwszych minutach i utrzymywali je niemalże do końca pierwszej połowy. Od początku świetnie grą Trefla kierował Frank Turner, który w premierowej odsłonie aż pięciokrotnie asystował. Korzystali na tym przede wszystkim Kurt Looby oraz Adam Waczyński, dzięki którym przewaga sopocian oscylowała na granicy 7-8 punktów.

W ostatnich kilkudziesięciu sekundach pierwszej połowy po celnych trójkach PGE Turowa goście doszli na jeden punkt, co zapowiadało ciekawą drugą połowę. W szeregach przyjezdnych dobrze w tym fragmencie spisywał się David Jackson, który w pierwszej połowie uzbierał 11 punktów.

Podopieczni Miodraga Rajkovicia zdecydowanie lepiej otworzyli drugą połowę i po trafieniach z półdystansu Damiana Kuliga objęli nawet niewielkie prowadzenie (57:55). Zgorzelczanie złapali kontakt z Treflem, lecz wciąż nie potrafili znaleźć recepty na Turnera, który w najważniejszych momentach umieszczał piłkę w koszu rywala bądź znajdywał lepiej ustawionych kolegów.

W końcówce nie do zatrzymania był Ivan Zigeranović, jednak potężny Serb nie mógł już nic wskórać, bowiem celna trójka Filipa Dylewicza oraz celne rzuty wolne Turnera dały sopocianom czwartą kolejną wygraną w Ergo Arenie.

Trefl objął tym samym prowadzenie w TBL, a na 2. miejsce spadł PGE Turów, który jako ostatni zespół w tym sezonie zaznał goryczy porażki.

Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec 80:76 (25:19, 19:24, 19:18, 17:15)
Trefl:

Frank Turner 25 (11 as), Kurt Looby 12, Filip Dylewicz 11, Adam Waczyński 10, Sime Spralja 9, Michał Michalak 8, Przemysław Zamojski 3, Piotr Dąbrowski 2, Marcin Stefański 0, Lorinza Harrington 0.

Turów: David Jackson 17, Ivan Zigeranovic 14, Michał Chyliński 11, Damian Kulig 9, Aaron Cel 9, Djordje Micic 7, Vukasin Aleksic 6, Łukasz Wichniarz 2, Michał Gabiński 0.

MDrużynaMPktZP+-
1 PGE Turów Zgorzelec 22 37 15 7 1831 1683
2 Stelmet Zielona Góra 22 37 15 7 1898 1836
3 Asseco Prokom Gdynia 22 37 15 7 1692 1570
4 Trefl Sopot 22 36 14 8 1860 1619
5 Anwil Włocławek 22 36 14 8 1673 1573
6 Energa Czarni Słupsk 22 35 13 9 1753 1704
7 Polpharma Starogard Gdański 22 32 10 12 1733 1787
8 AZS Koszalin 22 32 10 12 1692 1709
9 Jezioro Tarnobrzeg 22 31 9 13 1740 1855
10 Rosa Radom 22 28 6 16 1705 1844
11 Kotwica Kołobrzeg 22 28 6 16 1580 1759
12 Start Gdynia 22 27 5 17 1467 1685

Komentarze (23)
avatar
Nanek
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Trefla! Byliście lepsi i tyle, może mieliście więcej szczęścia, może więcej umiejętności, może lepszy dzień ale wygraliście zasłużenie! Turner bajka! Looby też mi zaimponował! Dy Czytaj całość
avatar
Laroslaw
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musze przyznac ze przeplatalem ogladanie PLK z meczem 1 ligi Polonia Przemysl v Start Lublin. Grzechem jest dopuszczanie ekperta Sobczynskiego do mikrofona. Pan z Lublina atrakcyjniej komentowa Czytaj całość
luksin
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i zapomnialem dodac ze w mojej opinni trefl gra narazie najlepsza obrone w lidze:)...turow nie traci do trefla wiele w tym temacie ale widac ze tabak(ktorego widzialem jako pierwszego trenera d Czytaj całość
avatar
Alejandro
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cały mecz Trefl prowadził, i nagle w ostatniej kwarcie zrobił się kłopot. Rzeczywiście dzisiaj obrona zawiodła. Zadziwił za to Looby w ataku, widać że świetnie współpracują z Turnerem. Trójka s Czytaj całość
avatar
ObserwatorPLK
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trefl pokonując Turów pokazał że jest najlepszym zespołem w PLK. Mecz mógł się podobać - zacięty, wyrównany... ale Trefl nie mógł tego meczu przegrać,mając Franka Turnera na rozegraniu - fenome Czytaj całość