Nowa koszykarka śląskiego zespołu ma 23 lata i może występować na pozycji rzucającego obrońcy bądź niskiej skrzydłowej. - Takiej zawodniczki w poprzednim sezonie nie miałem do swojej dyspozycji - ocenia swoją nową podopieczną Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec KK ROW. - To zawodniczka, która potrafi seryjnie trafiać zza łuku, a takiego stabilnego strzelca poszukiwaliśmy.
Becky Burke to absolwentka Uniwersytetu Louisvielle, a już to oznacza, że przeszła doskonałą szkołę koszykówki. - Widziałem kilka jej meczów. Rozmawiałem z amerykańskimi trenerami na jej temat. Wszyscy wypowiadali się o niej bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że będziemy mieli dużo pożytku z tego transferu - dodaje Mikołajec.
W opinii opiekuna rybnickiej drużyny, Amerykanka ma bardzo dużo atutów. - Może występować na dwóch pozycjach, co zawsze daje nam możliwość większej rotacji. Dysponuje stabilnym rzutem z dystansu, gdzie w meczach ligi akademickiej trafiała średnio trzy razy z dystansu na mecz. Gdyby tak było i w naszej drużynie, zyskalibyśmy duży handicap - komentuje.
W ekipie rybnickiej przymierzano się też do powrotu Laurie Koehn, jednak ostatecznie wybór padł na Burke. - Jakim rzutem dysponuje Koehn każdy wie. Mam jednak nadzieję, że nikt nie będzie zawiedziony grą Burke. W poprzednim sezonie mieliśmy Harris czy Rack, które potrafiły trafić zza łuku, jednak ich problemem była regularność. W przypadku naszej nowej zawodniczki z tym nie powinno być problemu - dodaje Mikołajec.
Zawodniczka początkowo miała dotrzeć do Rybnika 15 sierpnia i dołączyć do drużyny, która przebywać będzie na obozie w Brennej. Tak się jednak nie stanie. Dlaczego? - Zawodniczka wyjechała z drużyną amerykańska do Chin na serię spotkań kontrolnych, dlatego daliśmy jej trochę odpocząć po tym wyjeździe. Nie boję się zupełnie o jej formę, a do drużyny dołączy zaraz po obozie - kończy trener rybnickiego zespołu.
Burke nie kończy budowy rybnickiego zespołu. W składzie na sezon 2012/2013 pojawi się jeszcze jedna zawodniczka zza wielkiej wody, która występować będzie na pozycji środkowej.
Młoda strzelba dołącza do KK ROW
W poprzednim sezonie takiej zawodniczki w Rybniku nie mieli. Takiej, która gwarantowała pewny rzut zza łuku, który w nowoczesnej koszykówce jest tak bardzo potrzebny. Teraz to wszystko ma się zmienić.
Źródło artykułu: