W czwartek, czyli dzień po pechowym przegranym meczu z MUKS-em Poznań wychowanka Odry Brzeg, Żaneta Kędra postanowiła pomóc potrzebującym oddając krew. - Zawsze chciałam oddać krew, bo wiem, że to może uratować komuś życie - mówiła podekscytowana koszykarka Odry. Kędra zachowała odwagę, a warto dodać, że była to jej pierwsza wizyta w punkcie krwiodawstwa.
Koszykarka oddała 450 ml krwi, w zamian otrzymała kilka czekolad oraz książeczkę Honorowej Dawczyni Krwi. - Nie, nie bałam się - odpowiedziała krótko na pytanie czy miała obawy przed igłą.