Podopieczni trenera Wojciecha Zeidlera w chwili obecnej zajmują dwunastą lokatę w ligowej tabeli. Fakt ten powoduje, iż gdyby sezon zakończył się w tym momencie, koszykarze AZS-u Radex walczyliby, w fazie play-out, o utrzymanie się w I lidze. Przeciwnikiem szczecinian byłaby drużyna MOSiR-u Krosno. Jednak do rozstrzygnięcia etapu zasadniczego pozostaje jeszcze dziesięć spotkań. Zatem wszystko jest jeszcze możliwe. Natomiast drużyna dowodzona przez Jarosława Krysiewicza znajduje się na szóstym miejscu, co daje ewentualną szansę gry w fazie play-off.
W poprzedniej ligowej kolejce koszykarze AZS-u Radex Szczecin pauzowali. Swoje ostatnie spotkanie o punkty rozegrali przed własną publicznością 18 stycznia, kiedy to do szczecińskiej hali SDS przyjechał zespół SIDEn-u Toruń. Akademicy ów mecz wygrali (71:69), jednak zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatniej sekundzie tej ligowej konfrontacji . Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu gospodarzy w tym spotkani, był Krzysztof Mielczarek, który zdobył 22 punkty oraz 13 zbiórek. Co najważniejsze, ostatnie trafienie Mielczarka zadecydowało o końcowym triumfie szczecińskiego AZS-u.
Ekipa z Kutna w minionej kolejce mierzyła się z drużyną, która bez wątpienia była najbliżej zwycięstwa w hali Szczecińskiego Domu Sportu. Mowa o Polskim Cukrze SIDEN-ie Toruń. "Pierniki" ostatnimi czasy nie grzeszą najwyższą formą. Dowodem słuszności tego stwierdzenia jest zwycięstwo odniesione w Toruniu przez akademików z Kutna - 80:85. Najlepszym zawodnikiem drużyny AZS-u WSGK był Aleksander Perka, zdobywca 21 punktów.
Faworytem meczu w Kutnie bez wątpienia jest miejscowy AZS. Czy kutnianie sprawdzą się w roli faworyta? Czy może zespół trenera Wojciecha Zeidlera zapewni sobie cenne ligowe punkty na wyjeździe? Odpowiedzi na te i wszystkie inne pytania już w najbliższą sobotę o godzinie 17:30, kiedy to zostanie rozegrane spotkanie pomiędzy AZS WSGK Kutno, a AZS Radex Szczecin.
O co Czytaj całość