Całych świąt Bożego Narodzenia Gortat nie spędzi jednak na parkiecie. - Całych nie, ale znaczną część tak. Tylko Wigilia będzie typowo świąteczna, spędzę ją w Phoenix z moją dziewczyną Anią. Na pewno przygotuje tradycyjne polskie wigilijne potrawy, między innymi pierogi, które uwielbiam. Zasiądziemy przy stole, podzielimy się opłatkiem, prezentami. A już w pierwszy dzień świąt będę trenować z drużyną. A w drugi dzień świąt mecz z Hornets - poinformował center Phoenix Suns w rozmowie z Super Expressem.
W Sylwestra kolorowo również nie będzie. - Spędzę go bardzo oryginalnie (śmiech), w samolocie wracając z meczu z Oklahomą. Samolot wystartuje w starym roku, a wyląduje w nowym. I na pewno cała drużyna będzie spała, bo będziemy zmęczeni po meczu - dodał Gortat.
Źródło: Super Express.