Podobne przedsięwzięcie nie jest pierwszym w małopolskim klubie. Już rok temu rozegrany został podobny pojedynek, którego głównym celem była zbiórka pieniędzy na rzecz oddanego pracownika klubu. Teraz, spotkanie obu zespołów, które w swoich dyscyplinach bronią tytułu mistrzowskiego ma uświetnić obchody 105-lecia krakowskiego klubu.
Towarzyski pojedynek zaplanowany został na piątek, 7 października. Dla podopiecznych trenera Jose Ignacio Hernandeza będzie on miłym przerywnikiem w jakże napiętym harmonogramie. Wiślaczki, bowiem dwa dni wcześniej czeka wyjazd na mecz ligowy do Poznania, a kilkadziesiąt godzin później kolejny mecz o stawkę z Energą Toruń.
Wiślaczki jednak wcale nie narzekają na dodatkowy obowiązek. Wręcz przeciwnie, podchodzą do całego przedsięwzięcia z bardzo optymistycznym nastawieniem, bo przecież trochę zabawy jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Na myśl o koszykarsko–piłkarskim pojedynku szczególnie cieszy się Milka Bjelica, która nie ukrywa swojego zamiłowania do futbolu. Przy okazji reprezentantka Czarnogóry będzie mieć okazję do konfrontacji z Ivicą Ilievem, piłkarzem Wisły, który podobnie jak ona pochodzi z Belgradu. Zanim jednak zawodnicy dowodzeni przez Roberta Maaskanta znajdą się w swoim żywiole, będą musieli się nie lada natrudzić, by dorównać swoim koleżankom w meczu koszykówki.
Jak zapewniają organizatorzy wstęp na imprezę będzie wolny. Początek o godzinie 18.