- Patrząc na wynik możemy być zadowoleni, chociaż moim zdaniem Hiszpanie nie grali zbyt dobrze. Przegrany mecz z mistrzem Europy w takim stylu na pewno nas buduje i pozwoli chłopakom złapać więcej optymizmu i wiary w siebie - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzej Pluta.
Czytaj relację z meczu Polska - Hiszpania -->
Były reprezentant kraju pochwalił biało-czerwonych przede wszystkim za drugą połowę, kiedy to podopieczni Alesa Pipana rywalizowali z Hiszpanami jak równym z równym. - Uważam, że można pogratulować chłopakom, przede wszystkim za grę w trzeciej i czwartej kwarcie. Zagrali wtedy bardzo dobrze, było mniej przestojów. Była agresywna obrona z naszej strony, byliśmy skuteczni, wykonywaliśmy więcej rzutów osobistych i atakowaliśmy Hiszpanów cały czas - analizował.
W pierwszych dwóch kwartach Polacy nie mieli wiele do powiedzenia, szczególnie wobec kapitalnej gry Pau Gasola, który dzielił i rządził pod polskim koszem. - Szkoda pierwszej połowy - mieliśmy wtedy więcej przestojów, Hiszpanie agresywnie bronili, dlatego też mieli trochę przechwytów. Nie używaliśmy praktycznie wcale zawodników podkoszowych i wykonywaliśmy bardzo mało rzutów wolnych - mówił Pluta.
Jakie prognozy na dalszą część turnieju snuje były zawodnik Anwilu Włocławek? - Zawsze trzeba wierzyć, że można wyjść z grupy i przez każdym meczem powinno się myśleć tylko o zwycięstwie. Wszyscy, którzy znają się na koszykówce wiedzą, że obecny skład Hiszpanów oparty jest o zawodników z NBA i najlepszych lig europejskich, więc jest drużyną personalnie silniejszą - zauważył.
Kolejne bardzo trudne zadania czeka naszych koszykarzy w czwartek, bowiem o 20 zmierzą się z gospodarzami turnieju, którzy zdaniem Pluty mają szansę na złoty medal. - Jutro gramy z drużyną Litwy, która zagra w najsilniejszym składzie i moim zdaniem będzie to jeszcze cięższy mecz niż ten z Hiszpanią. Na EuroBaskecie w 2009 roku z nimi wygraliśmy i słyszałem takie opinie, że teraz też mamy na to szanse. Moim zdaniem Litwini są faworytami do zdobycia mistrzostwa Europy - zakończył.