- Istnieją co prawda pośrednie rozwiązania i kilka wariantów z małymi tabelkami, ale nie będziemy tutaj kalkulować i rzeczywiście trzeba powiedzieć, że gramy o wszystko. Bardzo mało prawdopodobne jest to, że przy naszym niedzielnym zwycięstwie z Polpharmą nie znajdziemy się wśród najlepszych zespołów Tauron Basket Ligi. Ogólnie, sprawa jest prosta, ten mecz musimy wygrać - powiedział trener Jankowski w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Polpharma jest ostatnio w sporym dołku i przegrywa mecz za meczem. Czy to może jakoś pomóc Zastalowi? - Teoretycznie gramy z zespołem, który ma obniżkę formy, ale przypomnę, że to jest jednak klasowy zespół i jeszcze całkiem niedawno chyba wszyscy byliśmy pod wrażeniem gry Polpharmy. To, że przegrali kilka ostatnich spotkań wcale nie oznacza, że wpadli w głęboki kryzys i nie postawią nam oporu. Przypomnę, że to były porażki po zaciętych meczach. Nastawiam drużynę na to, że spotkamy się z rywalem, który w koszykówkę grać potrafi i zrobi wszystko, żeby jeszcze przed fazą play-off wyjść na prostą. Nasz przeciwnik też ma świadomość tego, że nic nie jest jeszcze przesądzone i praktycznie każdy zespół w lidze będzie w tej ostatniej kolejce walczył o coś ważnego, o ósemkę albo jak najlepsze miejsce przed kolejną fazą sezonu - dodał Jankowski.