7. kolejka ACB: Hiszpańska liga pełna niespodzianek - wysokie notowania Blancos de Rueda, Lagun Aro i Bizkaii Basket

Sezon 2010/2011 w hiszpańskiej ACB zapowiada się na jeden z najbardziej sensacyjnych. Poza niezmiennym tercetem Barcelona-Caja Laboral-Real w czołówce, im dalej w tabelę, tym więcej niespodzianek. Czwarte miejsce zajmuje ubiegłoroczny beniaminek Blancos de Rueda, tuż za nim plasują się Lagun Aro i Bizkaia Basket, zaś poza najlepszą ósemką znajdują się takie marki jak Unicaja, Cajasol czy Power Electronics.

W tym artykule dowiesz się o:

Regal FC Barcelona, Caja Laboral Baskonia i Real Madryt - to, że te trzy ekipy wystrzelą do przodu już po kilku kolejkach, to było wiadome jeszcze przed sezonem. Zarówno Katalończycy, Baskowie, jak i Kastylijczycy dysponują najlepszymi składami i fachowcami na trenerskich ławkach w całej Hiszpanii, więc ich wyniki nie mogą budzić większych wątpliwości. W 7. kolejce Barcelona gładko pokonała u siebie Baloncesto Fuenlabrada, a Real i Caja Laboral okazały się lepsze od swoich przeciwników (odpowiednio: DKV Joventutu Badalona i CAI Saragossa), grając na wyjazdach.

Nikt nie spodziewał się jednak, że tuż za wspomnianym tercetem po siedmiu kolejkach będzie plasowała się drużyna, która jeszcze dwa lata temu rywalizowała na zapleczu ACB, czyli Blanos de Rueda Valladolid. A na dodatek, w grupie pościgowej znajdą się jeszcze Lagun Aro Gipuzkoa i Bizkaia Basket Bilbao. W zeszłym sezonie bowiem obie drużyny praktycznie do samego końca nie były pewne czy zdołają wywalczyć utrzymanie w ekstraklasie, a dziś to one są w gronie rozdających karty. Bizkaii Basket, w zajmowaniu czołowego miejsca nie przeszkodziło nawet to, że w miniony weekend przegrała ze wspomnianym Lagun Aro.

Drużyna Blancos de Rueda z kolei pokonała w niedzielę Power Electronics Walencja 78:71 i to pomimo tego, że słabszy występ zanotował jej lider Fedo van Lacke (średnia 10,1 punktu, przeciwko Power Electronics tylko 4 oczka). Pod jego niedyspozycję odpowiedzialność na swoje barki wziął przede wszystkim Diego Garcia, statystycznie dopiero szósty strzelec drużyny, oraz Jason Robinson i Eulis Baez. Zresztą, akurat kolektywność i zespołowość to podstawowy argument ekipy z Valladolid w starciu z rywalami - najskuteczniejszego gracza zespołu (Baez, średnia 11,1) i siódmego (Marcus Slaughter, 7,1) dzielą bowiem tylko cztery oczka. Oznacza to dokładnie tyle, że w każdym spotkaniu trener Porfi Fisac ma do dyspozycji przynajmniej siedmiu koszykarzy grających na równym poziomie i to daje efekty w postaci czwartej lokaty.

Zupełnie odmienna bajka to drużyna z Walencji, która od początku sezonu spisuje się fatalnie. Zespół wygrał dotychczas tylko jedno spotkanie z czterech w Eurolidze i jedno z siedmiu (włączając w to niedzielny mecz) w lidze i coraz bardziej chyli się ku upadkowi. Włodarze klubu z pewnością nie tego oczekiwali, gdy przed kilkoma miesiącami rozstawali się z trenerem Nevenem Spahiją i zastępowali go Manuelem Husseinem. Chorwat był co prawda konfliktowy, ale przynajmniej zapewniał wyniki (m.in. dzięki niemu drużyna gra obecnie w Eurolidze). Hussein natomiast niemalże stoczył klub na samo dno i już go w Walencji nie ma. Debiut na ławce dotychczasowego asystenta Jesusa Mulero nie okazał się jednak skuteczny - po siedmiu weekendach Power Electronics zajmuje 16. pozycję w lidze.

MVP 7. kolejki został natomiast Jakim Donaldson - Amerykanin grający na co dzień w barwach Minorki Basquet. W niedzielę jego zespół przegrał co prawda z Gran Canarią 2014 różnicą jedenastu oczek, ale koszykarz powetował sobie tę porażkę nagrodą dla najbardziej wartościowego gracza ACB. Donaldson rzucił 21 punktów (3/6 za dwa, 1/1 za trzy, 12/13 za jeden) w 29 minut, a ponadto zebrał siedem piłek, wymusił siedem fauli i miał jedną asystę, co ostatecznie złożyło się na 30 oczek evaluation.

Wyniki 7. kolejki:

Lagun Aro Gipuzkoa - Bizkaia Basket Bilbao 80:70 (16:20, 17:7, 28:27, 19:16)

(Salgado 19, Doblas 17, Panko 14, Baron 13, Miralles 10 (10 zb.) - Blums 20, Banić 12, Jackson 12)

DKV Joventut Badalona - Real Madryt 64:72 (5:22, 15:22, 22:15, 22:13)

(Hosley 16, McDonald 10 - Llull 17, Tucker 13)

Gran Canaria 2014 - Basquet Minorka 88:77 (25:23, 20:10, 21:24, 22:20)

(Carroll 17, Green 11, Bramos 10, Nelson 10 - Donaldson 21, Torres 19, Limonad 13)

CAI Saragossa - Caja Laboral Baskonia 70:84 (9:29, 27:18, 16:20, 18:17)

(Quinteros 20 (5x3), Hettsheimeir 14, Cabezas 12, Aguilar 11 - San Emeterio 20, Teletović 20, Barać 17 (11 zb.), Oleson 13)

Blancos de Rueda Valladolid - Power Electronics Walencja 78:71 (19:13, 22:20, 23:19, 14:19)

(Garcia 15, Robinson 13, Baez 12, Slaughter 10 - Martinez 25)

Meridiano Alicante - Assignia Manresa 67:70 (16:14, 4:17, 24:8, 23:31)

(Erdogan 20, Doellman 12, Andriuskevicius 10 - Gladyr 21 (6x3), Llorca 13, San Miguel 12)

CB Granada - Cajasol Sewilla 73:72 (18:20, 16:13, 17:22, 22:17)

(Gianella 17, Stefansson 15, Kurz 12 (15 zb.) - Davis 23, Kirksay 10, Urtasun 10)

Regal FC Barcelona - Baloncesto Fuenlabrada 76:62 (19:13, 22:19, 22:11, 13:19)

(Laković 13, Lorbek 13, Mickeal 12, Rubio 10, Vazquez 10 - Ayon 12, Valters 12, Batista 10, Lavina 10)

Unicaja Malaga - Asefa Estudiantes Madryt 53:64 (17:19, 9:19, 10:13, 17:13)

(Archibald 15, Rodriguez 10 - Gabriel 19 (3x3), Caner-Medley 10)

Tabela po 7. kolejce:

1.Regal FC Barcelona136-10.857551-449+102
2. Caja Laboral Baskonia 13 6-1 0.857 583-483 +100
3. Real Madryt 13 6-1 0.857 537-473 +64
4. Blancos de Rueda Valladolid 12 5-2 0.714 5179-489 +28
5. Lagun Aro Gipuzkoa 12 5-2 0.714 516-494 +22
6. Bizkaia Basket Bilbao 11 4-3 0.571 526-482 +44
7. DKV Joventut Badalona 11 4-3 0.571 552-537 +15
8. Baloncesto Fuenlabrada 11 4-3 0.571 541-533 +8
9. Gran Canaria 2014 11 4-3 0.571 501-495 +6
10. Unicaja Malaga 11 4-3 0.571 518-519 -1
11. CAI Saragossa 10 3-4 0.428 539-566 -27
12. Basquet Minorka 10 3-4 0.428 475-536 -61
13. Cajasol Sewilla 9 2-5 0.285 503-514 -11
14. Asefa Estudiantes Madryt 9 2-5 0.285 481-516 -35
15. CB Granada 9 2-5 0.285 522-569 -47
16. Power Electronics Walencja 8 1-6 0.142 527-556 -29
17. Meridiano Alicante 8 1-6 0.142 427-502 -75
18. Assignia Manresa 8 1-6 0.142 441-544 -103
Komentarze (0)