Skarb kibica pierwszej ligi: Victoria Górnik Wałbrzych

Kadra drużyny na sezon 2010/2011

Przyszli: Jakub Kietliński (Trefl Sopot), Mateusz Nitsche (Sokół Łańcut), Maciej Ustarbowski (Northwest Missouri State University, NJCAA)

Odeszli: Sławomir Buczyniak (Spójnia Stargard Szczeciński), Mariusz Matczak (?), Łukasz Grzywa (MCKiS Jaworzno), Aleksander Mrozik (?)

Opinia trenera Arkadiusza Chlebdy: Celem numer jeden zespołu jest utrzymanie się w I lidze, ale nie ukrywajmy, chciałbym aby ta drużyna w tym sezonie zrobiła znów krok do przodu. Chciałbym abyśmy zagrali w play-off, przede wszystkim z tego względu, że play-off dają pewne utrzymanie. Gra w play-out to duża loteria o czym przekonaliśmy się w tamtym sezonie. My się na szczęście utrzymaliśmy lecz z ligi spadły zespoły, które miały przewagę własnego parkietu. Mentorem dla zespołu, który jest dość młody powinien być Marcin Sterenga, który miał udany poprzedni sezon. Jeśli chodzi o nowych zawodników wszystkie moje przypuszczenia sprawdziły się w meczach przedsezonowych. Cała trójka jest waleczna, żądna gry.

Postać zespołu: Marcin Sterenga

Bez cienia wątpliwości lider drużyny nie tylko na parkiecie. Zeszły sezon zakończył plasując się na pierwszym miejscu w rankingu eval całej I ligi. - Mamy całą drużynę liderów i nie chciałbym tutaj nikogo wyróżniać. Jesteśmy zgranym zespołem z bagażem doświadczeń, bogatsi o trzech nowych zawodników - mówi Marcin Sterenga. W ważnych momentach możemy być przekonani jednak, że Marcin jako mentor dla młodszych w tym zespole będzie starał się brać ciężar gry na swoje barki i po raz kolejny udowodni, że Górnik ze Sterengą w składzie może być groźny dla każdego rywala.

Czy wiesz, że... Mieczysław Młynarski grając w barwach Górnika w sezonie 1981/1982 w meczu przeciwko Pogoni Szczecin ustanowił rekord zdobytych punktów w jednym meczu w Ekstraklasie, rzucając ich aż 90! Do tej pory nikt nawet nie zbliżył się do tego wyczynu, nie mówiąc już o jego pobiciu. W kuluarach spekulowano, że gdyby zawodnicy z Europy w tamtych latach mogli występować na parkietach NBA, Młynarski z pewnością byłby jednym z nich...