ME U-18 koszykarek: Włoska lekcja dla Polek

Krzysztof Kaczmarczyk 30.07.2010, 17:28

Żadnych złudzeń polskim koszykarkom nie pozostawiły reprezentantki słonecznej Italii. W drugim meczu na Mistrzostwach Europy U-20 biało-czerwone przegrały różnicą 20 punktów i ich sytuacja zrobiłą się bardzo nieciekawa. Dwie porażki w dwóch meczach powodują, że podopiecznym Nikołaja Tanasejczuka pozostał mecz o wszystko z Łotyszkami w sobotę.

W tym artykule dowiesz się o:

ME 2010 U-18 koszykarek

Reprezentacje młodzieżowe

Polki rozpoczęły znakomicie, a wszystko dzięki zdecydowanie najlepszej w naszej reprezentacji Magdalenie Ziętarze. Ta zdobyła pierwszych 8 punkótw dla biało-czerwonych i podopieczne Nikołaja Tanasejczuka prowadziły w 4 minucie 8:2. Dwie minuty później, dzięki akcji 2+1 Gai Gorini Włoszki objęły prowadzenie 10:8 i nie oddały go już do końcowej syreny w meczu. Dzięki piorunującemu finiszowi pierwszej kwarty koszykarki z Italii miały już 10 punktów przewagi.

Druga kwarta to prawdziwy popis gry podopiecznych trenera Giovanniego Lucchesi. Włoszki zagrały koncertowo i na przerwę do szatni schodziły przy stanie 45:20.

Po zmianie stron Polki chciały przejąć inicjatywę i zacząć odrabiać straty, ale przewaga rywalek cały czas wahała się wokół 20 punktów. Barierę tą udało się przekroczyć w 26 minucie, kiedy to najpierw dwa punkty zdobyła Ziętara, a po chwili zza łuku trafiła Monika Jasnowska. Polki poszły za ciosem i na 80 sekund przed końcem tej części gry było tylko 49:39.

To dawało nadzieje na dobry wynik, ale w ostatniej części meczu Włoszki rozwiały wszelkie wątpliwości i nie pozostawiły żadnych złudzeń naszym reprezentantkom. Co prawda na 7 minut przed końcem meczu po punktach Kingi Bandyk straty wynosiły tylko 7 oczek, ale od stanu 54:47 Włoszki zanotowały run 16:1 i dzięki temu odniosły drugą wygraną na turnieju w słowackim Popradzie.

W polskiej ekipie ponownie najskuteczniejsza była Ziętara. Zawodniczka MUKS Poznań wywalczyła 16 punktów, trafiając 7 z 8 oddanych rzutów z gry. 7 punktów, 6 asyst i tyle samo zbiórek zapisano natomiast w statystykach Pauliny Kuras.

W drugim meczu "polskiej" grupy Litwinki pewnie pokonały Łotyszki. Dzięki temu Polki w sobotę rozstrzygną z Łotyszkami, która drużyna będzie walczyła o pozostanie w Dywizji A, a która powalczy w kolejnym etapie o awans do ćwierćfinałów. Z każdej grupy awans uzyskają po trzy najlepsze drużyny.

Wyniki:

Grupa A

Słowacja - Serbia 67:52 (16:19, 17:13, 8:9, 26:11)

Węgry - Hiszpania 40:72 (10:16, 13:14, 11:20, 6:22)

Tabela grupy A

Poz	Drużyna	M	PKT	W	P	+/-
1	Hiszpania	2	4	2	0	135:93
2	Słowacja	2	3	1	1	120:115
3	Serbia	2	3	1	1	115:121
4	Węgry	2	2	0	2	94:135

Grupa B

Słowenia - Rosja 70:57 (15:8, 21:23, 19:17, 15:9)

Belgia - Szwecja 45:56 (12:21, 9:17, 10:9, 14:9)

Tabela grupy B

Poz	Drużyna	M	PKT	W	P	+/-
1	Szwecja	2	4	2	0	126:11267
2	Słowenia	2	3	1	1	137:127
3	Rosja	2	3	1	1	123:128
4	Belgia	2	2	0	2	103:122

Grupa C

Łotwa - Litwa 51:79 (18:20, 16:21, 10:18, 7:20)

Polska - Włochy 50:70 (11:21, 9:24, 19:7, 11:18)

Polska: Magdalena Ziętara 16, Monika Jasnowska 9, Kinga Bandyk 7, Paulina Kuras 5, Agata Szczepanik 5, Katarzyna Trzeciak 4, Monika Bieniek 2, Aldona Morawiec 2, Anna Tanasejczuk 0, Magdalena Idziorek 0, Karolina Wilk 0, Martyna Stelmach 0

Tabela grupy C