Play-off LEGA Basket: Koszarek rozpoczyna od wygranej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

We włoskiej LEGA Basket rozpoczęły się play-off. Zwycięstwo odniosła drużyna Pepsi Caserta, w składzie której występuje nasz rodak - Łukasz Koszarek. Wygrywały także Montepaschi, Armani Jeans i NGC Cantu.

We Włoszech rozpoczęły się play-off. Od zwycięstwa zaczął ćwierćfinał Łukasz Koszarek i jego Pepsi Caserta. Zespół Polaka podobnie jak w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego rywalizował z Lottomaticą Rzym i ponownie wygrał. Zwycięstwo nie było tak okazałe jak kilka dni wcześniej, ale cenniejsze, bo przybliżające do półfinału. Nasz reprezentacyjny rozgrywający w ciągu 18 minut zdobył pięć punktów i miał jedną asystę, a jego Pepsi Caserta zwyciężyło 70:65.

Zgodnie z przewidywaniami od mocnego uderzenia rozpoczął mistrz tego kraju, Montepaschi Siena. Etatowy triumfator włoskich rozgrywek rozgromił w pierwszym meczu ćwierćfinału Benetton Treviso aż 118:79. Przewaga Montepaschi i tak nie była tak wielka, jakby mogło się wydawać już po 20 minutach gry. Wtedy gospodarzy wygrywali już 69:37, czym kompletnie zdominowali rywala. Sześciu zawodników ze Sieny zapisało na swoim koncie ponad 10 punktów, a najwięcej, 19 rzucił Henry Domercant.

Z wielkimi problemami, ale pierwszą wygraną w tegorocznym play-off odniósł także wicemistrz Włoch – Armani Jeans Mediolan. Mediolańczycy dopiero w ostatniej części gry zapewnili sobie zwycięstwo nad Sigmą Montegranaro. Wcześniej przyjezdni toczyli wyrównany bój z Armani Jeans, a do przerwy wygrywali nawet 28:23. Druga połowa należała jednak do podopiecznych Piero Bucchiego, którzy drugie 20 minut wygrali 49:37, a cały mecz 72:65. 16 punktów dla zwycięzców zdobył Morris Finely.

Wyrównany bój stoczyły NGC Cantu i Canadian Solar Bolonia. Gospodarze, którzy byli jedną z większych niespodzianek tego sezonu wykorzystali przewagę własnego parkietu i prowadzą 1-0. Wszystko dzięki świetnej pierwszej kwarcie, którą Cantu wygrało 23:10. Od tego momentu przewaga gospodarzy utrzymywała się właśnie w okolicach 10 oczek, a ostateczne zwycięstwo 75:64 tylko to potwierdziło. Dobre zawody rozegrał Maarten Leunen, który zdobył 16 oczek.

Montepaschi Siena - Benetton Treviso

118:79

(33:19, 36:18, 22:24, 27:18)

Montepaschi: Domercant 19, Lavrinovic 18, Sato 16, Hawkins 14, Eze 13, Zisis 10, Ress 7, Carraretto 7, Stonerook 5, McIntyre 5, Marconato 4, D’Ercole 0.

Benetton: Rivers 18, Motiejunas 11, Dixon 8, Hukć 8, Hackett 7, Kus 6, Nicević 6, Wallace 6, Gentile 5, Taylor 4.

Stan rywalizacji: 1-0 dla Montepaschi Siena

Pepsi Caserta - Lottomatica Rzym

70:65

(13:16, 22:8, 21:21, 14:20)

Pepsi: Doornekamp 19, Di Bella 13, Jones 12, Michelori 9, Bowers 6, Koszarek 5, Ere 4, Kavaliauskas 2, Martin 0.

Lottomatica: Giachetti 18, Winston 15, Datome 10, Crosariol 8, Jaaber 6, Gigli 4, Dragicevic 4, De La Fuente 0, Vitali 0, Washington 0.

Stan rywalizacji: 1-0 dla Pepsi Caserta

Armani Jeans Mediolan - Sigma Montegranaro

72:65

(14:17, 9:11, 23:10, 26:27)

Armani Jeans: Finley 16, Rocca 14, Hall 8, Mancinelli 6, Bulleri 6, Arnold 6, Maciulis 5, Mordente 5, Monroe 4, Viggiano 2.

Sigma: Marquinhos 11, Ivanov 11, Maestranzi 9, Cavaliero 7, Filloy 7, Tsaldaris 7, Antonutti 5, Cinciarini 3, Brunner 3, Lechthaler 2.

Stan rywalizacji: 1-0 dla Armani Jeans Mediolan

NGC Cantu - Canadian Solar Bolonia

75:64

(23:10, 19:23, 21:18, 12:13)

NGC: Leunen 16, Micov 15, Lydeka 13, Mazzarino 9, Markoishvili 9, Green 6, Giovacchini 4, Ortner 3.

Canadian Solar: Jackson 14, Moss 14, Kangur 10, Vukcevic 8, Prato 6, Fajardo 5, Maggioli 4, Sanikidze 3, Moraschini 0.

Stan rywalizacji: 1-0 dla NGC Cantu

Źródło artykułu: