Marcin Gortat przyznaje, że choć wspomnienia z czasów gry w koszykówkę są mu bliskie, to obecnie skupia się na nowych wyzwaniach.
- Dla mnie koszykówka skończyła się już dawno temu, a rozpoczął się nowy etap w życiu. Dzisiaj zajmuje mnie przede wszystkim fundacja, rodzina, różnego rodzaju biznesy. Koszykówka jest mi już odległa, polskiej ligi w ogóle nie oglądam - wyjaśnia.
Obecnie bliższy mu jest żużel niż koszykówka. Przyznaje, że kiedy jego kontrakt wygasł, wiedział, że to koniec jego kariery w NBA.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
- Ten ogień we mnie po prostu zgasł. Moja pasja przerodziła się w pracę i profesjonalizm. Idziesz po raz dwunasty na sezon przygotowawczy i powtarzasz ciągle te same ruchy, manewry, rotacje obronne itp., do znudzenia to powtarzasz. Robiłem to nawet z zamkniętymi oczami - mówi, cytowany przez interię.
Zmieniło się także jego podejście do luksusu. Kiedyś kupował Ferrari, Rolls-Royce'y i Bentleye, teraz jednak "to ostatnia rzecz, na jaką by wydał pieniądze".
- Dzisiaj nie potrzebuję drogiego auta, potrzebuję auta wygodnego, bezpiecznego, cichego i oszczędnego. Biorąc pod uwagę, ile podróżuję po Polsce, musi być to auto duże, pakowne. Czym mniej się rzucam w oczy, tym chyba lepiej - precyzuje dla "Gentlemana".
Zmiana w jego życiu to także małżeństwo z Żanetą Stanisławską, przedsiębiorczynią z branży beauty. Wspólnie otworzyli fabrykę kosmetyczną, licząc na jej sukces i możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę.
- Dzisiaj, żeby fundacja MG13 istniała, potrzebujemy partnerów i sponsorów. Kiedy fabryka osiągnie pewien poziom, będziemy naturalnie samowystarczalni - opowiada.
Ogromna kariera Gortata w NBA
Gortat został wybrany przez Phoenix Suns w drugiej rundzie draftu NBA 2005 roku (57. pick). Jednak do NBA trafił dopiero w 2007 roku, podpisując kontrakt z Orlando Magic. W swojej pierwszej drużynie miał rolę rezerwowego środkowego.
W 2013 roku Gortat został wymieniony do Washington Wizards, gdzie spędził pięć sezonów. To w Wizards Gortat osiągnął szczyt swojej kariery, regularnie zdobywając średnio double-double (ponad 10 punktów i 10 zbiórek). Zespół z nim w składzie walczył o awans do finałów konferencji, a Polak stał się kluczowym elementem w drużynie.
Po kilku udanych sezonach w Wizards, Gortat przeniósł się do Los Angeles Clippers, gdzie grał przez jeden sezon. Jego czas na parkiecie był ograniczony, a Gortat ostatecznie zakończył karierę w NBA po sezonie 2018–2019.