Gracze zakładów sportowych są rozgoryczeni z powodu drobnych korekt statystyk, które decydują o ich wygranych lub przegranych. Jak donosi "NYPost", we wtorek wielu z nich postawiło na to, że Russell Westbrook zanotuje double-double w meczu przeciwko 76ers. Zakład ten miał kurs +390 w serwisie FanDuel.
Początkowo wszystko wskazywało na to, że ich zakłady się sprawdzą, gdyż Westbrook został zapisany z 10 asystami. Jednak statystycy NBA dokonali korekty, usuwając jedną z asyst z pierwszej kwarty - podanie do Nikoli Jokicia zakończone layupem. Okazało się, że piłka mogła zostać lekko dotknięta przez Guerschona Yabusele, co zdyskwalifikowało podanie jako bezpośrednią asystę.
Ta zmiana spowodowała, że Westbrook zakończył mecz z 9 asystami, a gracze, którzy postawili na jego double-double, stracili swoje zakłady.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Jeden z nich, @RioStaysTrue, udostępnił na mediach społecznościowych swój kupon za 10 dolarów, który mógł przynieść wygraną 1 433,25 dolara przy kursie +14 232. Inni gracze również pokazali swoje przegrane kupony o wartości kilku tysięcy dolarów.
Zdesperowani bukmacherzy zaczęli masowo wysyłać e-maile do działu statystyk NBA, prosząc o ponowną korektę i przywrócenie asysty Westbrookowi. NBA jednak potwierdziła, że nie będzie kolejnej korekty, pozostawiając statystyki bez zmian.
Sytuacja ta podkreśla ryzyko związane z zakładami sportowymi, gdzie najmniejsze szczegóły mogą decydować o dużych wygranych lub przegranych. Według danych, zakład na double-double Westbrooka był jednym z najpopularniejszych tego dnia. Jak podaje "NYPost", na platformie DraftKings był to 11. najczęściej obstawiany zakład, a na BetMGM – 130.