Trener Paweł Turkiewicz ma duży problem. Mario Ihring, bez dwóch zdań najważniejsza postać w Tauron GTK Gliwice, nabawił się urazu podczas ostatniego meczu z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.
"Mario Ihring doznał niegroźnego urazu pachwiny podczas ostatniego meczu w Wałbrzychu. Kontuzja nie jest poważna, ale zawodnik będzie musiał pauzować przez najbliższe dwa tygodnie" - przekazał śląski klub za pomocą mediów społecznościowych.
Słowacki rozgrywający to postać, wokół której wszystko kręci się w tym sezonie w Tauron GTK Gliwice. Notuje średnio 15,2 punktu, 9,3 asysty, 4,4 zbiórki oraz 1,4 przechwytu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Nie licząc statystyki zbiórek, to w pozostałych trzech wymienionych elementach jest najlepszy w swojej drużynie, a jeżeli chodzi o asysty, to jest najlepszy w całej Orlen Basket Lidze! Drugiego w tej klasyfikacji Kamila Łączyńskiego wyprzedza o 2,3 asysty.
Brak Ihringa sprawi, że podstawową jedynką gliwickiego klubu będzie w najbliższym czasie Kacper Gordon.
Tauron GTK Gliwice (bilans 6-7) w dwóch najbliższych kolejkach zagra 11 stycznia w Sopocie z Treflem i 18 stycznia - we własnej hali - z AMW Arką Gdynia. Gliwiczanie pozostają w walce o udział w turnieju finałowym, którego stawką będzie Pekao S.A. Puchar Polski.