Przypomnijmy, że LeBron James ma gwarantowany kontrakt do końca obecnego sezonu. Latem będzie musiał podjął ważną decyzję. Albo skorzystać z opcji zawodnika w swoim kontrakcie, zgarnąć 51 milionów dolarów i pozostać Los Angeles Lakers czy zrezygnować z nich i zostać już w te wakacje wolnym agentem.
Kolejne spekulacje w sprawie przyszłości LeBrona wywołał jego agent. Podczas drugiego meczu pomiędzy Dallas Mavericks i Minnesota Timberwolves, agent Jamesa Rich Paul zdradził plany zawodnika na najbliższe miesiące. - LeBron jest wolnym agentem - powiedział w pewnym momencie Paul.
Czy to oznacza, że 39-latek na pewno odejdzie z Lakers? Niekoniecznie. "Jeziorowcy" są mocno zdeterminowani, aby zatrzymać u siebie jednego z najlepszych koszykarzy w historii NBA.
ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś
[b]
[/b]
Według Jovana Buha z "The Athletic", Los Angeles Lakers są otwarci na spełnienie każdego żądania kontraktowego LeBrona Jamesa, w tym krótko i długoterminowych umów. - Lakersi są gotowi zaoferować LeBronowi Jamesowi dowolny rodzaj kontraktu - podkreśla.
Pomimo tego, że James jest najstarszym zawodnikiem w lidze, w tym sezonie James notował średnio 25,7 punktu, 8,3 asysty i 7,3 zbiórki na spotkanie.
Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę, jest syn Jamesa, Bronny, który w przyszłym sezonie może występować w NBA. Bronny planuje wziąć udział w drafcie NBA, a nie jest tajemnicą, że LeBron chciałby występować w jednym zespole ze swoim synem.
Zobacz także:
Media. LeBron James podjął decyzję ws. przyszłości
Po zabawie w klubie nie wrócił do domu. Aurimas Cybas znaleziony martwy