Prezydent podjął decyzję. Świetne wieści dla mistrza Polski

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: King Szczecin
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: King Szczecin

Potwierdziły się nasze informacje sprzed kilku dni. Prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, zadeklarował zwiększenie finansowania Kinga Szczecin. To kapitalne informacje przed debiutem zespołu w Basketball Champions League.

Informowaliśmy o tym, że na początku lipca dojdzie do spotkania na linii Krzysztof Król (właściciel Kinga Szczecin) z prezydentem Szczecina, Piotrem Krzystkiem. Do takiej rozmowy doszło we wtorek w siedzibie ratusza. Jeszcze przed nią dochodziły do nas wieści, że kwota, którą miasto przeznacza na koszykówkę, ma ulec znaczącej zmianie na korzyść mistrza Polski. I tak też się stało, o czym poinformowali przedstawiciela Kinga w mediach społecznościowych.

"We wtorek doszło do długo wyczekiwanego spotkania prezydenta Piotra Krzystka z prezesem Krzysztofem Królem. Spotkanie było bardzo owocne. Jesteśmy dumni, że miasto Szczecin bardzo docenia Kinga Szczecin oraz historię, jaką było zdobycie tytułu mistrza Polski w sezonie 2022/2023. Prezydent Piotr Krzystek zadeklarował znaczne zwiększenie zaangażowania w finansowanie naszego klubu. To świetnie wiadomości, które pozwolą Kingowi Szczecin na mocny rozwój klubu i wejście na kolejny poziom" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Słyszymy, że do tej pory miasto przekazywało Kingowi rocznie około 2 mln złotych (w kilku transzach). Teraz pomoc finansowa ulegnie zwiększeniu, niektóre źródła mówią nawet o podwojeniu tej kwoty. To też wpłynie na działanie samego prezesa Krzysztofa Króla, który nie ukrywał, że liczy na większa pomoc ze strony miasta. Teraz ta pomoc nadeszła, więc on sam też zapewne mocniej (finansowo) zaangażuje się w rozwój klubu ze Szczecina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."

"Dzięki deklaracjom wiemy, czego możemy spodziewać się w nadchodzących rozgrywkach. Z jeszcze większą intensywnością zabieramy się do podpisywania kontraktów. Teraz już wiemy, że pod względem finansowym nie jesteśmy sami na tym polu. To otwiera nowe możliwości. Pozwala działać na polach, które do tej pory były nieosiągalne. Jesteśmy dumni, że razem z prezydentem Piotrem Krzystkiem możemy rozwijać zainteresowanie koszykówką w Szczecinie" - piszą przedstawiciele Kinga Szczecin.

Warto dodać, że w środę mistrzowie Polski poznali rywali w rozgrywkach Basketball Champions League. Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego, który był na miejscu w Genewie, zagrają z greckim AEK Ateny, włoskim Dinamo Banco di Sardegna Sassari i niemieckim MHP Riesen Ludwigsburg.

Szkoleniowiec Kinga koncentruje się w tym momencie na budowie składu na sezon 2023/2024. W Kingu ważne kontrakty z Polaków mają: Andrzej Mazurczak, Kacper Borowski, Filip Matczak i Maciej Żmudzki. Do tego grona ma dołączyć Artur Łabinowicz, który w minionych rozgrywkach występował w I-ligowym Żaku Koszalin. Był tam wiodącą postacią, zdobywał średnio prawie 20 punktów na mecz.

King prowadzi też rozmowy z innymi graczami. Lada moment ma zostać ogłoszony Tony Meier (pierwszy obcokrajowiec). Propozycję nowej umowy otrzymał także Zac Cuthbertson (ma inne oferty, ale są podobno całkiem duże szanse na kontynuowanie współpracy). Nie ma co się spodziewać powrotów Alexa Hamiltona i Phila Fayne'a (ten ostatni już ma sporo propozycji). Z drużyną pożegnali się Kostrzewski, Szymański i Brown.

- Chcę zacząć sezon z sześcioma Polakami i pięcioma obcokrajowcami w składzie. Siódmy Polak byłby graczem do rotacji i pomocy na treningach. Po rozpoczęciu rozgrywek zobaczymy, w którym miejscu jesteśmy i co ewentualnie należałoby dołożyć lub zmienić - komentuje trener mistrza Polski.

Sezon zasadniczy w Basketball Champions League wystartuje 17 października. 32 drużyny zostaną podzielone na osiem grup po cztery zespoły. Zwycięzcy grup awansują do kolejnej fazy grupowej, natomiast ekipy z miejsc 2-3 zagrają w formacie play-in.

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty



Zobacz także:
Zdobył złoto z Kingiem. Teraz zagra w Anwilu
Michał Jankowski: Powrót Klassena? To bzdura. Po co pisać coś takiego?
Groselle trafi do Kinga? Jest jedno "ale"!
Rewolucja w składzie. Trefl kontraktuje i... sprzedaje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty