Gwiazdor Denver Nuggets znany jest z tego, że udziela szczerych odpowiedzi. Przyznał ostatnio na przykład, że koszykówka nie jest najważniejszą rzeczą w jego życiu. Teraz, już po zakończonych Finałach NBA, obył rozmowę z reporterką ESPN.
Malika Andrews zapytała Serba o trofeum, które otrzymał za tytuł MVP Finałów. Nikola Jokić notował w nich średnio 30,2 punktu, 14,0 zbiórki i 7,2 asysty, a jego drużyna pokonała Miami Heat 4-1 i sięgnęła po mistrzostwo.
- Tak naprawdę nie wiem, gdzie ono jest - śmiał się podkoszowy. - Zostawiłem je w pokoju naszego kierownika od sprzętu, ale teraz już go tam nie ma. Nie mam pojęcia, co się z nim stało - dodawał Jokić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu
Serb razem z drużyną świętował pierwsze w historii klubu z Kolorado mistrzostwo NBA. Był w świetnym humorze. Wrzucił nawet Jamala Murraya do basenu, znajdującego się w ich hali w kompleksie poświęconym odnowie biologicznej.
Przed Nuggets i Jokiciem już w czwartek mistrzowska parada. Bez trofeum za MVP? Statuetka jednak się znalazła.
"Spokojnie. Wieloletni guru od sprzętu pracujący w Nuggets, Sparky Gonzales wyczyścił i dopieścił trofeum, które jest gotowe na paradę" - napisała na Twitterze Andrews.
Czytaj także:
Nowa rola znanego koszykarza. W historycznym finale jest telewizyjnym ekspertem
Gorąco w polskiej lidze. Spory ruch na rynku!