King Szczecin znów genialny, jest nowym liderem PLK!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Gadomski / Zawodnik Grupy Sierleccy Czarnych Słupsk DeQuon Lake (P) i Andy Mazurczak (L) z Kinga Szczecin
PAP / Marcin Gadomski / Zawodnik Grupy Sierleccy Czarnych Słupsk DeQuon Lake (P) i Andy Mazurczak (L) z Kinga Szczecin
zdjęcie autora artykułu

King Szczecin znów zachwycił! Drużyna Arkadiusza Miłoszewskiego po zwycięstwach w derbach, poradziła sobie także w Słupsku, pokonując ekipę Grupa Sierleccy Czarni aż 83:66.

King udowadnia, że jest czołowym zespołem PLK. Ba, widać to, spoglądając na tabelę. Drużyna ze Szczecina po czwartkowym zwycięstwie w Słupsku legitymuje się bilansem 17-6 i awansowała na sam szczyt Energa Basket Ligi!

Goście w drugiej połowie byli rewelacyjnie dysponowani. Kompletnie zdominowali Czarnych Słupsk. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 24:12, a ostatnia odsłona była już formalnością.

Szczecinianie w pewnych momentach mieli nawet więcej, niż 20 punktów przewagi. To wszystko pomimo faktu, że trafili w całym meczu aż 4 na 17 oddanych rzutów za trzy. Popełnili też sporo, bo 17 strat, ale mieli ponadto 15 przechwytów - Czarni tylko pięć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Trener Arkadiusz Miłoszewski miał na kim polegać. Zac Cuthbertson wywalczył 18 punktów, a Phil Fayne zdobył 17 oczek i zebrał siedem piłek. Waleczny Filip Matczak do 12 oczek dodał sześć asyst.

Gospodarze ze Słupsku uzyskali tylko... 36-proc. skuteczności w rzutach z pola. Billy Ivey III rzucił 18 punktów, a Paweł Leończyk miał 12 oczek, ale na tym kończy się lista zawodników Czarnych, którzy spisali się chociażby przyzwoicie.

Jakub Schenk dobrze rozpoczął mecz, ale finalnie trafił tylko 2 na 10 oddanych prób z gry i popełnił pięć na 19 strat zespołu. Bardzo przeciętnie wypadli też podstawowi obcokrajowcy - David Dileo (sześć punktów) i De'quon Lake (cztery punkty).

Czarni doznali 11. porażki w tym sezonie, są aktualnie na szóstej lokacie, ale mniej porażek mają Legia i Enea Zastal BC, a Anwil będzie deptał im po piętach. Zapowiada się bardzo ciekawa walka o fazę play-off.

Wynik:

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - King Szczecin 66:83 (16:16, 18:20, 12:24, 20:23)

Grupa Sierleccy Czarni: Billy Ivey 18, Paweł Leończyk 12, Jakub Schenk 10, Bartosz Jankowski 7, David Dielo 6, Jakub Musiał 6, De'quon Lake 4, Shavon Coleman 3, Michał Chyliński 0.

King: Zac Cuthbertson 18, Phil Fayne 17, Filip Matczak 12, Tony Meier 12, Andrzej Mazurczak 9, Kacper Borowski 7, Bryce Brown 6, Mateusz Kostrzewski 2, Maciej Żmudzki 0, Konrad Szymański 0, Aleksander Wiśniewski 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 302282540234452
2 King Szczecin 302282600246552
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 3020102584242650
4 Legia Warszawa 3020102536242350
5 PGE Spójnia Stargard 3018122510246248
6 Icon Sea Czarni Słupsk 3017132325222147
7 Anwil Włocławek 3017132532239547
8 Trefl Sopot 3017132468242247
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 3016142561252246
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 3011192464258141
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 3011192292239841
12 MKS Dąbrowa Górnicza 3011192544266441
13 Polski Cukier Start Lublin 3011192414254941
14 Tauron GTK Gliwice 3010202377251640
15 Arriva Polski Cukier Toruń 309212457261839
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 308222538273638

Czytaj także: Gwiazdor Lakers wraca do treningów Awantura podczas meczu NBA! Lopez złapany za gardło

Źródło artykułu: WP SportoweFakty