Przypomniał sobie, jak się gra w basket. Przy okazji ograł były klub!

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: William Garrett (z lewej).
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: William Garrett (z lewej).

Cudowna metamorfoza! William Garrett w ostatnich meczach nie mógł trafić do kosza. Przyjechał do Gdyni, na teren swojego byłego klubu, a niemoc odeszła. Zdobył 25 punktów, a Legia Warszawa pokonała Suzuki Arkę 83:81.

1/12 z gry przeciwko Treflowi Sopot w Energa Basket Lidze. 1/12 z gry przeciwko Galatasaray Nef Stambuł w Basketball Champions League. To dwa ostatnie występy Williama Garretta w barwach Legii.

W piątkowy wieczór przypomniał sobie, jak się trafia. Wykorzystał 8 z 14 prób, na finiszu nie mylił się z linii - był najskuteczniejszym graczem meczu!

Przypomnijmy, że Garrett w tym sezonie miał epizod w Arce, ale został z niej wykupiony właśnie przez Legię. Teraz spłacił kredyt. Przynajmniej jego część.

Arka do końca walczyła o swoje pomimo, że wszystko pudłował James Florence (2/12 z gry, 0/6 zza łuku). Ostatnie sekundy to szalone "trójki" Dominika Wilczka, ale to nie wystarczyło. Legia utrzymała przewagę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Była skuteczna na linii i to okazało się kluczowe. Trafiali wszyscy oprócz... Geoffrey'a Groselle'a - ten miał 1/9 w tym elemencie. Miał też jednak 17 punktów i pięć zbiórek.

Arce nie pomógł znakomity debiut D.J. Fennera. Skrzydłowy, który dołączył do ekipy ze Sportingu Lizbona, skompletował 24 "oczka", siedem zbiórek i trzy asysty. Do pełni szczęścia zabrakło mu "tylko" wygranej zespołu.

Podopieczni Krzysztofa Szubargi przegrali pomimo faktu, że zmiennicy zdobyli 39 punktów przy 12 rywali, zaliczyli 21 punktów z szybkiego ataku (Legia miała takich siedem) i miała o pięć "trójek" więcej...

Suzuki Arka Gdynia - Legia Warszawa 81:83 (18:13, 15:20, 23:27, 25:23)

Arka: D.J. Fenner 24, Adrian Bogucki 21 (12 zb), Dominik Wilczek 12, James Florence 6, Novak Musić 6, Bartłomiej Wołoszyn 6, Trey Wade 3, Jordan Harris 2, Wiktor Sewioł 1.

Legia: William Garrett 25, Geoffrey Groselle 17, Ray McCallum 16, Travis Leslie 13, Grzegorz Kamiński 6, Łukasz Koszarek 4, Dariusz Wyka 2, Grzegorz Kulka 0.

Zobacz także:
Anwil odrobił 19 punktów! Wielkie emocje w Hali Mistrzów
Festiwal wsadów i znakomity Chealey! Nie ma nudy w Dąbrowie Górniczej
Genialny Jeremy Sochan! To był jego najlepszy występ w NBA

Źródło artykułu: WP SportoweFakty