Głośny transfer w PLK! Tego ruchu nikt się nie spodziewał

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Sherron Dorsey-Walker
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Sherron Dorsey-Walker

To mocno zaskakujący ruch w Energa Basket Lidze! - Zmienia klub, a my musimy to uszanować - mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin, który właśnie stracił kluczowego zawodnika.

Sherron Dorsey-Walker miał ważną umowę z King Szczecin, ale finalnie w drużynie tej w sezonie 2022/2023 nie zagra. Amerykański zawodnik pozostaje jednak w Energa Basket Lidze.

Obwodowy po rocznej przerwie wraca do Lublina, gdzie ponownie będzie reprezentował barwy drużyny Polski Cukier Pszczółka Start.

- Na pewno szkoda, że taki zawodnik, jak Sherron opuszcza nasz zespół. To przede wszystkim świetny człowiek - przyznał trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski.

Amerykanin jeszcze w trakcie sezonu 2021/2022 parafował nowy kontrakt z Kingiem. Miał w nim jednak zapisaną kwotę buy-outu i przedstawiciele Startu postanowili wykorzystać ten fakt, żeby ściągnąć Dorsey-Walkera do siebie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

W poprzednim sezonie zawodnik wystąpił w 31 meczach w EBL. Notował w nich średnio 12,5 punktu, 3,3 zbiórki, 1,9 asysty i 1,5 przechwytu.

Dorsey-Walker jest trzecim transferem Startu. Wcześniej klub poinformował o sprowadzeniu Michała Krasuskiego, Kacpra Młynarskiego oraz Kregora Hermeta. Ważne umowy mieli z kolei Mateusz Dziemba, Bartłomiej Pelczar i Roman Szymański.

Przypomnijmy też, że w nowym sezonie lublinianie będą mieli nowego szkoleniowca, którym został Artur Gronek.

Zobacz także:
Kolejny Polak podjął decyzję. Wiemy, gdzie zagra!
Wielki powrót do polskiej ligi. Tłumaczy, dlaczego wybrał Legię

Komentarze (0)