To sytuacja niespotykana, ale jednak się wydarzyła. Austriak Lukas Greiderer dokonał rzeczy wielkiej dla swojej dyscypliny, bo przeskoczył wszystkich zawodowych skoczków narciarskich.
Próba była szalona. Greiderer podczas niedzielnych zawodów pofrunął bardzo daleko. Osiągnął odległość 148,5 metra, co zapewniło mu oczywiście pierwsze miejsce i przewagę przed biegiem.
Przy lądowaniu mowy o telemarku nie było, co odbiło się też na notach - zawodnik otrzymał pomiędzy 16,5 a 17,5. Najważniejsze jednak, że 27-latek ustał skok i od niedzieli jest rekordzistą obiektu. Po tej próbie obniżono rozbieg o dwa stopnie - z 21. belki na 19.
Dotychczas najdalej w Klingenthal pofrunął Michael Uhrmann, który w lutym 2011 roku zaliczył odległość 146,5 metra - wynik ten przetrwał zatem 10 lat!
Dla porównania podczas sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Klingenthal triumfator zawodów Halvor Egner Granerud oddał skoki na odległość 140,5 oraz 141,5 metra. Najdalej "poleciał" z kolei Bor Pavlovcic (142,5 metra).
HILL RECORD for #LukasGreiderer! To watch and enjoy! #fisnoco #nordiccombined pic.twitter.com/UQ73eLpELH
— FIS Nordic Combined (@fisnoco) February 7, 2021
Zobacz także:
Niespodziewana zadyszka Stękały. "oże odczuwać zmęczenie sezonem"
Bukmacherzy nie docenili Kamila Stocha. Tym razem jest inaczej
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"