Szczepan Kupczak prowadził po pierwszej części rywalizacji z dorobkiem 125 punktów. Drugi wynik na skoczni uzyskał Piotr Kudzia (122 "oczka", 12 sekund straty do Kupczaka). Z trzecim numerem do biegu przystąpił Bartłomiej Klimowski (112,5 punktu, +50 sekund).
Kupczak miał drugi czas na trasie (26:56) i zdecydowanie triumfował. Z jedenastego miejsca po skokach na drugie awansował Adam Cieślar. Sześciokrotny złoty medalista Uniwersjady uzyskał czas 26:39. Minął metę minutę i 41 sekund później niż zwycięzca. Na trzeciej pozycji został sklasyfikowany Wojciech Marusarz. Czwarty zawodnik serii skoków, a trzeci w biegu zakończył zmagania dwie minuty i 10 sekund po triumfatorze, do Cieślara stracił 29 sekund.
Czwarty finiszował Paweł Twardosz, piąty Mateusz Jarosz, szósty Andrzej Szczechowicz. Kudzia spadł na siódme miejsce, Klimowski zaś - na ósme. Sklasyfikowano 24 zawodników.
Kupczak poprzednio wygrał krajowy czempionat 20 października 2018 roku. W marcu 2019 roku mistrzostwa Polski rozegrano w tym samym terminie, co zawody Pucharu Świata i na starcie zabrakło wówczas Kupczaka, Cieślara, a także Pawła Słowioka.
13 października 2019 roku Cieślar zwyciężył w MP z przewagą siedmiu sekund nad Kupczakiem.
Najbliższe zawody Pucharu Świata zaplanowano na 22 i 23 lutego w Trondheim.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"
Czy Szczepan Kupczak będzie w czołowej dwudziestce konkursu Pucharu Świata w Trondheim? 
