PRZEZ WYDMY I LAS JECHALI NA CZAS: INAUGUARACJA EDYCJI SPECJALNEJ MAZOVII

Materiały prasowe / Zbigniew Kowalski / INAUGUARACJA EDYCJI SPECJALNEJ MAZOVII
Materiały prasowe / Zbigniew Kowalski / INAUGUARACJA EDYCJI SPECJALNEJ MAZOVII

Niedzielne zawody pokazały, że nawet na krótkiej, jedenastokilometrowej trasie można zmieścić tyle atrakcji i wyzwań, że na mecie nogi są jak z waty. Nikomu nie przyszło do głowy, aby narzekać. Kolarskie środowisko jest spragnione rywalizacji.

Informacja prasowa Zamana Group

Na wszystkich, którzy przyjęli zaproszenie Cezarego Zamany do startu w edycji specjalnej Cisowianka Mazovia MTB Marathon, w pierwszą czerwcową niedzielę czekała trasa niczym rollercoaster. Za sprawą rozlicznych podjazdów i siodeł, prowadziła raz w górę, raz w dół. Nikt nie wiedział, co czai się za zakrętem, a liczba terenowych przeszkód (czy jak kto woli – atrakcji) była tak duża, że mogło zakręcić się w głowie. Przejazd po wydmach i długich, szybkich, technicznych singlach z krótkimi sekcjami piachu. Trasa została perfekcyjnie dopieszczona i jedyny zarzut, jaki można było mieć po jej przejechaniu, to – „chciałoby się jechać dłużej”.
Zawodniczkom i zawodnikom sprzyjała też pogoda, stwarzając idealne warunki do jazdy. Urozmaicony licznymi fałdami teren białołęckiego lasu, słońce grzejące już prawie jak na wakacjach, twarze znajome z poprzednich sezonów oraz inspirująca atmosfera, charakterystyczna dla wszystkich maratonów Mazovii – to wszystko sprawiło, że niedzielna indywidualna jazda przypomniała wszystkim, za czym tęskniliśmy przez ostatnie dwa miesiące.

Największy głód ścigania odczuwali najwyraźniej Paweł Kowalski (Sklepbicykl.pl-Perfectsource) oraz Magdalena Kosko (MCP Bike Team), którzy najszybciej pokonali jedenastokilometrowy dystans. Paweł Kowalski potrzebował 27 minut i 16 sekund, a Magdalena Kosko 32 minuty i 13 sekund, by zameldować się na mecie. Oboje otrzymali nagrody od sponsora, firmy Continental Polska. To vouchery na zakupy opon i akcesoriów marki Continental.
„Robimy wszystko, co możliwe, aby mimo wciąż obowiązujących obostrzeń, móc zaoferować kolarzom pełnokrwistą rywalizację. Indywidualna jazda na czas jest właśnie takim rozwiązaniem, dającym nam możliwość sportowej zabawy przy jednoczesnym zachowaniu reżimu sanitarnego” – mówi Cezary Zamana, dyrektor sportowy Cisowianka Mazovia MTB Marathon.

Kolejna odsłona edycji specjalnej tego cyklu już w najbliższą niedzielę 14 czerwca. Tym razem walka o jak najlepszy czas toczyć się będzie na trasie wytyczonej w Piasecznie Górnym. Znów będzie można spotkać znajomych, znów będzie można sprawdzić swoje umiejętności, znów będzie można znaleźć się w peletonie z najlepszą atmosferą.

Informacja prasowa Zamana Group

Komentarze (0)