Kierownictwo nowej, powstałego na bazie ekipy Tonkow, grupy zawodowej najwyżej kategorii ProTour, zdecydowało się na wymuszenie na swoich pracownikach dołączenia do kontraktów (jednych z najwyższych w kolarstwie) aneksów antydopingowych po przypadku Austriaka Christiana Pfannbergera, który niedługo przed Giro d'Italia miał pozytywny wynik badania na obecność w organizmie Epo.
W wyścigu znajduje się obecnie Steegmans, który podjął otwartą wojnę z szefostwem. Do końca nie było wiadomo czy wystąpi w Dauphiné Libéré.